W ocenie Marka Michalaka, w sytuacji gdy postępowanie w przedmiocie wydania dziecka nie jest ostatecznie zakończone, narażenie małoletnich na negatywne przeżycia związane z wszczętą procedurą związaną z przymusowym odebraniem jest sprzeczne z zasadą dobra dziecka.
Do RPD coraz częściej zwracają się o pomoc rodzice, wobec których toczy się postępowanie o przymusowe odebrania dziecka z wniosku rodzica, który domaga się powrotu dziecka za granicę, w sytuacji, gdy postępowanie w trybie Konwencji haskiej nie zostało jeszcze prawomocnie zakończone. Rodzice sygnalizują, że z uwagi na podjęte działania kuratora mające na celu odebranie dziecka i przekazanie drugiemu rodzicowi, ukrywają się wraz z małoletnimi, w oczekiwaniu na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy przez sąd odwoławczy.
W ocenie Rzecznika Praw Dziecka, w sytuacji gdy postępowanie w przedmiocie wydania dziecka nie jest ostatecznie zakończone, narażenie małoletnich na negatywne przeżycia związane z wszczętą procedurą związaną z przymusowym odebraniem dziecka określoną przepisami art. 5981-59814 K.p.c., jest sprzeczne z zasadą dobra dziecka.
- Postanowienia sądu wydane w oparciu o przepisy Konwencji haskiej powinny być wykonalne wtedy, gdy uzyskają przymiot prawomocności. W przypadku wykonania nieprawomocnego orzeczenia, które następnie zostanie uchylone lub zmienione w wyniku rozpoznania przez sąd drugiej instancji apelacji, dziecko narażone jest na niepotrzebny wyjazd do innego, często bardzo odległego kraju i zmianę środowiska, a niekiedy także na utratę kontaktów z rodzicem, z którym jest bardzo zżyte – pisze Rzecznik w wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości.
Marek Michalak zwrócił się do Zbigniewa Ziobry podjęcie prac nad zmianą obowiązujących przepisów kodeksu postępowania cywilnego, poprzez rozszerzenie katalogu postanowień wykonalnych po uprawomocnieniu się orzeczenia w przedmiocie powrotu bezprawnie uprowadzonych dzieci do miejsca poprzedniego pobytu.