Ostatni tak dobry rok dla regionalnych potentatów

Ranking Coface i „Rzeczpospolitej" pokazuje, że największe firmy naszej części Europy korzystały z koniunktury. Pandemia spowoduje ostry spadek wyników.

Aktualizacja: 26.11.2020 04:46 Publikacja: 25.11.2020 15:00

Ostatni tak dobry rok dla regionalnych potentatów

Foto: Stockphoto

Z tegorocznego zestawienia 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej wynika, że największe firmy naszego regionu w roku 2019 były w dobrej formie, a PKB rósł w tempie co najmniej kilku procent. W efekcie ogółem suma przychodów firm ujętych w zestawieniu wyniosła ok. 740 mld euro, co oznacza wzrost w stosunku do poprzedniej edycji. Średnio firmy zanotowały wzrost przychodów o ponad 10 proc., co także jest wyższym wynikiem niż w poprzedniej edycji, kiedy to dynamika wyniosła 9,6 proc.

Polska nadaje ton

Podobnie jak w poprzednich edycjach rankingu, także w tym roku to Polska ma w nim zdecydowanie najwięcej reprezentantów. Jest ich 163, co oznacza jednak spadek o 12 w stosunku do poprzedniej edycji.

Z kolei najwyższym wzrostem mogą się pochwalić Czechy, które mają 78 reprezentantów, aż 18 więcej niż rok temu. Dzięki wzrostowi wyprzedziły Węgry, który to kraj z 73 reprezentantami zajmuje trzecią pozycję. Z podium spadła Rumunia, która w obecnej edycji zestawienia ma 58 reprezentantów.

Barierą wejścia do tego prestiżowego grona największych firm regionu w tegorocznej edycji była kwota 508,6 mln euro przychodu wygenerowanego w 2019 r. wobec 479 mln euro przychodów w ubiegłorocznej edycji, a dwa lata temu bariera wynosiła 445 mln euro.

Handel może zyskać

W ujęciu branżowym potęgą jest sektor surowce, minerały i paliwa, który podobnie jak rok temu jest również mocno reprezentowany pod względem liczby przedstawicieli. W efekcie ta branża odpowiada za 23,2 proc. sumy przychodów wygenerowanych przez firmy ujęte w zestawieniu TOP 500 CEE.

Drugą branżą z niemal 20-proc. udziałem jest sektor motoryzacja i transport, co nie jest zaskoczeniem, ponieważ zakłady czołowych firm motoryzacyjnych to w wielu krajach regionu ważny element tworzący PKB. Ta branża na pewno mocno odczuje wpływ pandemii i za rok może znaleźć się na zupełnie innej pozycji. Na podium jest też handel z 15,2-proc. udziałem w sumie przychodów. Ta branża także odczuła wpływ koronawirusa, ale w różnym stopniu. Z jednej strony tracą obroty sieci odzieżowe, elektronika i jubilerzy. Z drugiej notujemy rosnący popyt na podstawowe kategorie towarów typu FMCG, nastąpiła też eksplozja sprzedaży przez internet.

Niewiele zmian widać w ujęciu branżowym, również czołówka z roku na rok zmienia się coraz mniej. Do pozycji szóstej czołowa dziesiątka wygląda identycznie jak w poprzedniej edycji.

Zdecydowanie największą firmą regionu jest PKN Orlen z 26,1 mld euro przychodów. Kolejne pozycje zajmują – tak jak przed rokiem – Škoda Auto, naftowy MOL oraz Jeronimo Martins Polska, operator sieci handlowej Biedronka. Na miejsce siódme z dziewiątego przed rokiem awansowała grupa PGE.

Jedyną nową firmą w czołówce – debiutantem na pozycji 10, jest węgierska grupa Legrand, która zajmuje się infrastrukturą elektryczną i cyfrową transmisją danych.

skutków pandemii

Niestety, już wiemy, że w kolejnym roku wyniki z roku 2019 będą nie do powtórzenia, pandemia koronawirusa uderzyła bowiem w Europę z ogromną siłą. Niektóre kraje przeszły dwukrotne zamrożenia gospodarki, co oznacza w sumie nawet ponad dwa miesiące z zerowymi czy znikomymi obrotami dla wielu sektorów. Będzie to dewastujące dla finansów publicznych i wyników firm. W Polsce dla wielu sektorów – jak choćby odzież, prognozowany jest spadek sprzedaży w stosunku do 2019 r. o ponad 20 proc.

Z kwartalnego opracowania analityków UniCredit wynika, że polski PKB w 2020 r. zmniejszy się do poziomu z 2017 r. Mimo wszystko prognoza 8,1-proc. spadku PKB jest i tak nieco lepsza niż średnia dla krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W ich wypadku analitycy UniCredit spodziewają się, iż PKB w ujęciu rocznym w 2020 r. spadnie o 9,4 proc.

Mimo kiepskich wyników w naszym regionie i tak widać dość optymistyczne spojrzenie na rzeczywistość. Jak wynika z raportu PwC CEO Survey, wśród liderów biznesowych na świecie panuje pesymizm w odniesieniu do oceny rozwoju globalnej gospodarki. Spowolnienie prognozuje 53 proc. badanych, najwięcej od 2012 r.

W Europie Środkowo-Wschodniej grupa prezesów pesymistów jest najmniejsza i wynosi 43 proc., a 24 proc. respondentów spodziewa się mimo pandemii nawet wzrostu gospodarczego. – Mniej negatywni w ocenie globalnej gospodarki są prezesi z Polski i Europy Środkowo-Wschodniej, choć w porównaniu z poprzednim badaniem widać duże zmiany – teraz 43 proc. respondentów przewiduje spowolnienie gospodarcze wobec 31 proc. w 2019 r. – mówi Adam Krasoń, prezes PwC w Polsce.

Jarosław Jaworski prezes Coface

Tegoroczny ranking TOP 500 CEE 2020 to już 15. zestawienie największych firm w Europie Środkowo-Wschodniej przygotowane przez Coface i publikowane w Polsce. Po raz czwarty lista trafia do rąk polskich czytelników za pośrednictwem dziennika „Rzeczpospolita", z którym partnerstwo w najlepszy sposób gwarantuje zaprezentowanie efektów pracy zespołów Coface w różnych krajach naszego regionu Europy. Corocznie dane do zestawienia są pozyskiwane i weryfikowane przez ekspertów Coface bezpośrednio w 12 krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Na bazie list krajowych wyłaniamy 500 największych przedsiębiorstw i grup kapitałowych regionu, które zanotowały najwyższe obroty w danym roku w ujęciu bezwzględnym. W opracowaniu analizujemy także strukturę sektorową, zmiany rentowności i zatrudnienia oraz kondycję rynków, na których działają. Chociaż w 2019 r. Europa Środkowo-Wschodnia, w tym Polska, odczuwała już spowolnienie gospodarcze w Europie Zachodniej (o czym dalej pisze główny ekonomista Coface Grzegorz Sielewicz), to otoczenie makroekonomiczne pozostawało dość sprzyjające, co pozwoliło przedsiębiorstwom z listy TOP 500 zwiększyć obroty o 5,5 proc., łącznie do niemal 740 mld euro. Polska ponownie jest najsilniej reprezentowana w rankingu, do którego trafiły 163 firmy z naszego kraju (czyli prawie jedna trzecia), chociaż w tym roku ich liczba w zestawieniu spadła o 12. Po raz kolejny w TOP 10 znalazło się pięć polskich gigantów (Orlen, Jeronimo Martins Polska, PGNiG, PGE i Lotos), a cała dziesiątka polskich liderów mieści się w czołówce zestawienia, do miejsca 25. Zapraszam czytelników i internautów do zapoznania się z listą TOP 500 CEE oraz interesującymi komentarzami ekspertów, publikowanymi dziś w tym dodatku oraz na portalu rp.pl. Gratuluję firmom zakwalifikowanym do rankingu i dziękuję wszystkim zaangażowanym w przygotowanie tego zestawienia, które zyskało uznanie Państwa i rynku.

Daniel Obajtek prezes PKN Orlen

Z gospodarczego punktu widzenia 2020 rok stanowił niespotykane dotąd wyzwanie dla rozwoju firm w Polsce i na świecie. PKN ORLEN dzięki podjętym w ostatnich latach działaniom rozwojowym i dywersyfikacji źródeł przychodów nie tylko wyszedł z kryzysu obronną ręką, ale także mógł wspierać inne, mniejsze polskie firmy poprzez bieżąca współpracę i zwiększenie zamówień. Nie zrezygnowaliśmy przy tym z prowadzonych inwestycji i akwizycji, które wzmocnią naszą pozycję globalną, a jednocześnie ułatwią transformację energetyczną całej polskiej gospodarki. Czołowa pozycja w rankingu TOP 500 CEE utwierdza nas w przekonaniu, że obraliśmy właściwy kierunek.

Maciej Łukowski dyrektor działu zakupów, członek zarządu Jeronimo Martins Polska

Rok 2019 przyniósł konsekwentną realizację strategii rozwoju sieci Biedronki przez inwestycje własne. To dzięki zaangażowaniu pracowników w sklepach, centrach dystrybucyjnych i biurach wzrost sprzedaży wyniósł 8,8 proc., osiągając 54,3 mld zł. Na inwestycje przeznaczyliśmy 1,8 mld zł, otwierając aż 102 sklepy, co pozwoliło przekroczyć granicę 3 tys. placówek. Nasze sklepy odwiedzało 4,1 mln klientów dziennie, w 2019 r. zanotowaliśmy aż 1,31 mld takich wizyt. Poszerzyliśmy asortyment marki własnej, prawie 140 nowych pozycji trafiło do stałej oferty. Większość dostarczają lokalni producenci. Zatrudniając 70 tys. pracowników, jesteśmy największym prywatnym pracodawcą w Polsce.

Z tegorocznego zestawienia 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej wynika, że największe firmy naszego regionu w roku 2019 były w dobrej formie, a PKB rósł w tempie co najmniej kilku procent. W efekcie ogółem suma przychodów firm ujętych w zestawieniu wyniosła ok. 740 mld euro, co oznacza wzrost w stosunku do poprzedniej edycji. Średnio firmy zanotowały wzrost przychodów o ponad 10 proc., co także jest wyższym wynikiem niż w poprzedniej edycji, kiedy to dynamika wyniosła 9,6 proc.

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Słodkie kłamstewka
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko