W październiku 2016 roku weszła w życie (nowa) ustawa z 20 maja 2016 r. o efektywności energetycznej (DzU poz. 831; dalej: ustawa), która umożliwia znacznie szerszemu gronu przedsiębiorstw uzyskanie białych certyfikatów w związku z przeprowadzonymi inwestycjami poprawiającymi efektywność energetyczną. Na mocy starej ustawy, obowiązującej do 1 października 2016 roku, okresowo przeprowadzane były przetargi, po których rozstrzygnięciu białe certyfikaty otrzymywała jedynie część wnioskodawców, czyli te podmioty, które wykazały najlepsze efekty swoich inwestycji. Pod rządami nowych regulacji białe certyfikaty przyznawane są na podstawie wniosku. To oznacza, że przedsiębiorstwo spełniające wszystkie wymagania wynikające z ustawy otrzyma ww. prawa. Tym samym, wsparcie zostanie przyznane nie tylko najlepszym podmiotom, ale również wszystkim pozostałym spełniającym warunki. Takie rozwiązanie jest dużo bardziej korzystne – spowoduje, że wzrośnie liczba podmiotów, które będą korzystały z tej pomocy. W najbliższym czasie można się więc spodziewać, że prawidłowość ujęcia białych certyfikatów w księgach rachunkowych przedsiębiorstw może stać się powszechnym problemem. Sposób prawidłowego ujęcia księgowego białych certyfikatów zaprezentujemy na przykładzie.
Przykład
Inwestycja w odzysk ciepła
Przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją masową postanowiło zainwestować w polepszenie efektywności energetycznej swojej głównej linii produkcyjnej. Inżynierowie zauważyli bowiem, że znaczna część ciepła wykorzystywanego w procesie produkcyjnym marnuje się. Przy współpracy z zewnętrzną spółką został opracowany projekt instalacji, dzięki której zbędne ciepło zostanie wykorzystane do ogrzewania wszystkich hal, biur i innych pomieszczeń w fabryce. Przedsiębiorstwo zwiększy swoją efektywność energetyczną i zmniejszy koszty ogrzewania.
Kierownictwo spółki wystąpiło do prezesa URE o przyznanie świadectwa efektywności energetycznej (białych certyfikatów). Po spełnieniu wszystkich formalności, w tym przeprowadzeniu audytu energetycznego, spółce przyznano 1000 sztuk certyfikatów o wartości nominalnej 1000 zł każdy. Na koniec miesiąca główna księgowa stanęła przed kwestią ujęcia tego zdarzenia w księgach, a następnie w sprawozdaniu finansowym. Z uwagi na to, że spółka sporządza swoje sprawozdanie zgodnie z ustawą o rachunkowości, główna księgowa sięgnęła do krajowych standardów rachunkowości. Z uwagi na brak standardu w tym zakresie, księgowa wykorzystała stanowisko Komitetu Standardów Rachunkowości z 26 czerwca 2007 roku dotyczące ujęcia świadectw pochodzenia energii. Na jego podstawie postanowiła całą wartość certyfikatów (1 000 000 zł) ująć jako inwestycje krótkoterminowe, a drugostronnie jako pozostałe przychody operacyjne. Czy takie podejście jest prawidłowe?
Niestety, opisane w przykładzie ujęcie certyfikatów nie jest prawidłowe. Zastosowane stanowisko Komitetu Standardów Rachunkowości dotyczy jedynie certyfikatów pochodzenia energii elektrycznej, natomiast białe certyfikaty są certyfikatami efektywności energetycznej. Instrumenty te zasadniczo różnią się charakterem: