Wymogi ustawy o biegłych rewidentach

Wymogi nowej ustawy o biegłych rewidentach są wyśrubowane, zwłaszcza wobec komitetów audytu oraz badań w jednostkach zainteresowania publicznego.

Publikacja: 04.07.2017 07:48

Wymogi ustawy o biegłych rewidentach

Foto: 123RF

Obowiązująca od niemal dwóch tygodni nowa ustawa regulująca rynek audytorski i działalność biegłych rewidentów wprowadza wiele nowych wymagań, podyktowanych potrzebą niezależności audytu. Sprawom tym poświęcona była dyskusja ekspertów zorganizowana przez Pracodawców RP.

W trakcie niedawnych prac nad ustawą głośno było o surowym wymogu rotacji biegłego rewidenta co pięć lat w jednostkach zainteresowania publicznego (JZP). Nowa ustawa przewiduje jednak także wiele innych ograniczeń, które w praktyce mogą wyeliminować niektóre firmy audytorskie ze starań o usługi dla spółek giełdowych czy banków (bo to właśnie takie firmy należą do kategorii JZP). Na przykład w składzie obowiązkowo tworzonego komitetu audytu w JZP nie mogą być osoby powiązane z tą jednostką, z jej audytorem ani z firmami powiązanymi. Według art. 129 ustawy nie mogą tam wejść osoby, które są „małżonkiem, osobą pozostającą we wspólnym pożyciu, krewnym lub powinowatym w linii prostej, a w linii bocznej do czwartego stopnia" w stosunku do zarządu firmy.

Jak wskazuje Mirosław Szmigielski, dyrektor w dziale audytu firmy PwC, takie ograniczenia mogą w praktyce znacznie utrudnić lub wręcz uniemożliwić współpracę z biegłym rewidentem.

– W praktyce jest to zakaz powiązań z wnukiem siostry żony członka komitetu audytowego. Kto będzie w stanie sprawdzić wszystkie takie powiązania? – pytał retorycznie Szmigielski. Przyznał, że z powodu tych wymagań niedawno jego firma musiała się wycofać z oferty audytu dla jednego z polskich JZP. Okazało się bowiem, że na rzecz spółki zależnej tejże JZP ostatnio świadczyła usługi – na niewielką kwotę – spółka doradcza PwC w Chorwacji.

Prezes Polskiej Izby Biegłych Rewidentów Krzysztof Burnos wskazuje, że wobec zaostrzenia kryteriów wyboru biegłego rewidenta warto opracować wewnętrzne procedury tego dotyczące.

– Zlecenie usług audytorskich wykracza poza ramy zwykłej transakcji, jest przeprowadzane z myślą o inwestorach. Dlatego nie powinien się tym zajmować tylko dział zakupów – zauważył Burnos.

Jego organizacja zaleca zresztą stosowanie zestawu dobrych praktyk, opracowanych razem z Federacją Europejskich Księgowych. Są one dostępne na stronie internetowej PIBR.

Przestrzeganie nowych wymogów ustawy jest zabezpieczone drakońskimi sankcjami administracyjnymi, które mogą być nakładane przez państwowy organ – Komisję Nadzoru Audytowego. Sięgają one aż 10 proc. obrotu badanej firmy albo jej audytora oraz 250 tys. zł dla poszczególnych osób naruszających ustawę.

Jak podkreślali uczestnicy debaty, nowe wymogi spowodują nieuchronny wzrost cen audytu, wynikły ze zwiększonej odpowiedzialności audytora oraz komitetów audytu. Jak jednak wskazuje wiceprezydent Pracodawców RP Piotr Kamiński, prawdopodobnie w ciągu dwóch najbliższych lat dojdzie do zmian w ustawie audytorskiej.

– Prędzej czy później ktoś dojdzie do wniosku, że te same cele można osiągnąć taniej i prościej – uważa Kamiński.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: p.rochowicz@rp.pl

Obowiązująca od niemal dwóch tygodni nowa ustawa regulująca rynek audytorski i działalność biegłych rewidentów wprowadza wiele nowych wymagań, podyktowanych potrzebą niezależności audytu. Sprawom tym poświęcona była dyskusja ekspertów zorganizowana przez Pracodawców RP.

W trakcie niedawnych prac nad ustawą głośno było o surowym wymogu rotacji biegłego rewidenta co pięć lat w jednostkach zainteresowania publicznego (JZP). Nowa ustawa przewiduje jednak także wiele innych ograniczeń, które w praktyce mogą wyeliminować niektóre firmy audytorskie ze starań o usługi dla spółek giełdowych czy banków (bo to właśnie takie firmy należą do kategorii JZP). Na przykład w składzie obowiązkowo tworzonego komitetu audytu w JZP nie mogą być osoby powiązane z tą jednostką, z jej audytorem ani z firmami powiązanymi. Według art. 129 ustawy nie mogą tam wejść osoby, które są „małżonkiem, osobą pozostającą we wspólnym pożyciu, krewnym lub powinowatym w linii prostej, a w linii bocznej do czwartego stopnia" w stosunku do zarządu firmy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara