Wprowadzony dekretem prezydenta Władimira Putina 6 sierpnia 2014 r. zakaz importu artykułów rolno-spożywczych z krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z aneksją Krymu, stał się już częścią rosyjskiego życia. Oficjalnym celem tak zwanych kontrsankcji było „zapewnienie bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej". Ponadto chodziło o symetryczny odwet podwyższający koszty dotychczasowej polityki państw UE, aby rozbić unijną jedność w sprawie polityki wobec Rosji oraz osłabić konsensus wewnątrz poszczególnych państw członkowskich. Ograniczenia w dostępie do rosyjskiego rynku miały powodować wysokie koszty społeczne, uderzać we wpływowe grupy interesu, wywołać masowe protesty, a tym samym zmusić rządy do korekty polityki. Po wprowadzeniu restrykcji ruszyła też kampania informacyjna wskazująca na ogromną wagę rosyjskiego rynku dla europejskich producentów i roztaczająca wizję wielomiliardowych strat i setek tysięcy utraconych miejsc pracy.
Po ponad roku obowiązywania można wstępnie podsumować działanie kontrsankcji, zarówno jeśli chodzi o skutki dla Rosji, jak i Polski bezpośrednio dotkniętej rosyjskimi restrykcjami.
Wpływ na Rosję
Rzućmy okiem na raport przygotowany przez centrum analiz rosyjskiego rządu zatytułowany „Embargo żywnościowe: zastępowanie importu i zmiana struktury handlu zagranicznego".
Ceny podstawowych i ważnych społecznie produktów zanotowały dwucyfrowe zwyżki. Od maja 2014 r. do maja 2015 r. ceny towarów konsumpcyjnych podniosły się średnio o 23 proc., w tym wieprzowiny o 22 proc., sera 20 proc., mrożonych ryb 38 proc., marchwi 39 proc., jabłek 37 proc., zboża i ziaren 49,2 proc. Co ważne, w podobnym tempie rosły ceny towarów nieobjętych embargiem, jak cukier (52,2 proc.), olej słonecznikowy (23,7 proc.), makarony (21,6 proc.). Embargo wzmocniło już wcześniej obserwowane tendencje wzrostowe na rynku mięsa i ryb. Natomiast skok cen produktów mlecznych i jabłek był bezpośrednio spowodowany ograniczeniem importu i spadkiem konkurencji na rosyjskim rynku.
Wspomniany raport zawiera oczywisty wniosek, że „wprowadzenie kontrsankcji przez Rosję doprowadziło do istotnego wzrostu cen na rynku wewnętrznym, który został spotęgowany przez dewaluację rosyjskiej waluty".