Kałaszow, znany w Rosji pod pseudonimem "Szakro Mołodoj" został aresztowany jeszcze w lipcu. Śledztwo zarzuca mu wymuszenie 8 mln rubli (równowartość 500 tys. złotych). Do zapłacenia tej kwoty zmuszano właścicielkę drogiej moskiewskiej restauracji Elements. Spór o pieniądze zakończył się strzelaniną z udziałem dziesięciu osób, dwie osoby zginęły. 62-letni Kałaszow usłyszał także zarzuty zorganizowania grupy przestępczej. Jak się jednak okazało, to nie był zwykły gang.

"Kałaszow Z. został przywódcą przestępczej społeczności Rosji po śmierci "wora w zakonie" (najwyższy tytuł, jakim określano kryminalistę w krajach byłego ZSRR - red.) Usojana A., pseudonim "Dziadek Hasan" ("Dziadek Hasan" został zamordowany w Moskwie w 2013 roku - red.) - pisze znana rosyjska gazeta "Kommiersant", powołując się na materiały dotyczące tej sprawy.

To pierwszy przypadek w najnowszej historii Rosji, kiedy organa śledztwa oficjalnie uznały jednego z liderów rosyjskich kryminalistów "szefem rosyjskiej mafii". Kilka dni temu niezależna "Nowaja gazeta", powołując się na źródła w rosyjskich służbach bezpieczeństwa podała, że FSB posiada dowody tego, że "Szakro Mołodoj" miał kontakty z wysokiej rangi funkcjonariuszami MSW, a nawet z pracownikami administracji prezydenta. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie zaprzeczył i nie potwierdził tych informacji. Wcześniej z powodu łapówek od Kałaszowa aresztowano dwóch wysokiej rangi funkcjonariuszy Komitetu Śledczego.

Co ciekawe, tuż po doniesieniach o powiązaniach Kałaszowa z ludźmi Kremla oraz z MSW, rosyjski portal Rosbalt poinformował, że część materiałów sprawy zniknęła. Oficjalnie tych informacji nikt nie potwierdził.

Zacharij Kałaszow urodził się w 1953 roku w Baku. Z narodowości, tak samo jak "Dziadek Hasan", jest Kurdem-Jazydem. W 2003 roku wyjechał z Rosji do Hiszpanii, gdzie zajmował się praniem brudnych pieniędzy. W 2005 roku służby specjalne Hiszpanii przeprowadziły operację pod kryptonimem "Osa", dotyczącą rozbicia gangu rosyjskiej mafii. Wtedy Kałaszow uciekł do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam aresztowano go rok później i przekazano hiszpańskim organom ścigania. W Madrycie został skazany na 9 lat więzienia za pranie brudnych pieniędzy i zorganizowanie grupy przestępczej. W 2014 roku wydalono go do Rosji, gdzie ma odsiadywać wyrok.