W ubiegłym tygodniu funkcjonariusz policji usłyszał zarzut morderstwa trzeciego stopnia. Derek Chauvin został zwolniony ze służby i zatrzymany.

Prokurator generalny stanu Minnesota chce wnieść nowe zarzuty - morderstwo drugiego stopnia. Trzej inni policjanci mają być oskarżeni o pomoc w morderstwie.

Morderstwo w Minneapolis

Do zabójstwa doszło w ubiegły poniedziałek. Patrol policji został wezwany do mężczyzny, który pod wpływem alkoholu siedział na masce auta.

Interweniujący funkcjonariusze polecili mężczyźnie zejść z samochodu. 46-letni George Floyd wdał się z nimi w dyskusję. Ostatecznie mężczyzna został skuty i powalony na ziemię. Jeden z policjantów, Derek Chauvin, przydusił zatrzymanego, klękając na jego szyi. Klęczał tak kilka minut, mimo że mężczyzna z trudem artykułował, że nie może oddychać. Jego partner z patrolu przyglądał się temu bezczynnie. Wykonana autopsja wykazała, że przyczyną śmierci zatrzymanego była "mechaniczna asfiksja".