Ponad 150 migrantów wtargnęło na teren hiszpańskiej enklawy

W piątek grupa 155 migrantów przedostała się z Maroka do Ceuty, północnoafrykańskiej hiszpańskiej enklawy.

Aktualizacja: 30.08.2019 18:00 Publikacja: 30.08.2019 17:27

Ponad 150 migrantów wtargnęło na teren hiszpańskiej enklawy

Foto: AFP

- Wszyscy pochodzą z Afryki Subsaharyjskiej, większość z Gwinei - przekazał rzecznik centralnego biura rządu w Ceucie w rozmowie z agencją AFP.

Migranci przebili się przez ogrodzenie z drutu kolczastego w piątek rano. Wykorzystali fakt, że nad ziemią unosiła się gęsta mgła. Rannych zostało 12 funkcjonariuszy, którzy próbowali ich powstrzymać.

Hiszpańskie media poinformowały, że część osób przeskoczyła ogrodzenie, ale większość przedostała się przez wejście w płocie.

Biuro prasowe Ceuty poinformowało, że była to pierwsza od roku udana próba sforsowania ogrodzenia z drugu kolczastego.

Znajdujące się w północnej Afryce dwie hiszpańskie enklawy - Melilla i Ceuta to jedyne granice lądowe Unii Europejskiej z Afryką. Z danych hiszpańskiego MSZ wynika, że od początku roku do dwóch miast przybyło 3427 migrantów, czyli o ponad 18 proc. mniej niż w 2018 roku.

Migranci po przybyciu do Hiszpanii z reguły przewożeni są do specjalnych ośrodków, gdzie mogą ubiegać się o azyl.

- Wszyscy pochodzą z Afryki Subsaharyjskiej, większość z Gwinei - przekazał rzecznik centralnego biura rządu w Ceucie w rozmowie z agencją AFP.

Migranci przebili się przez ogrodzenie z drutu kolczastego w piątek rano. Wykorzystali fakt, że nad ziemią unosiła się gęsta mgła. Rannych zostało 12 funkcjonariuszy, którzy próbowali ich powstrzymać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przestępczość
Kto jest winien zamachu w Crocus City Hall pod Moskwą?
Przestępczość
Rosja po zamachu. Zachód wyśmiewa spiskowe teorie Putina
Przestępczość
Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją
Przestępczość
Turcja: Wielka obława na członków tzw. Państwa Islamskiego. Niemal 150 zatrzymanych
Przestępczość
Putin: Wiemy, kto dopuścił się zbrodni, teraz chcemy wiedzieć, kto ją zlecił