Biegli lekarze orzekli, że stan zdrowia byłego strażnika obozu koncentracyjnego KZ Majdanek, który ma obecnie 97 lat, jest zbyt poważny, aby mógł on uczestniczyć w procesie.
97-latek był esesmanem i strażnikiem w obozie KZ Majdanek. Jest oskarżony o współudział w zamordowaniu kilkunastu tysięcy Żydów. Jak twierdzi prokuratura, uczestniczył on w akcji „Dożynki”, podczas której esesmani, funkcjonariusze Waffen SS i policji bezpieczeństwa wymordowali ponad 18 tys. więźniów żydowskich przebywających w niemieckim obozie KZ Majdanek, i w innych obozach znajdujących się wokół Lublina.
Sąd nie ujawnił szczegółowych danych oskarżonego.
Do roku 2011 niemieckie sądy uniewinniały byłych strażników lub pracowników obozów koncentracyjnych, gdyż twierdziły, że nie można udowodnić im indywidualnej winy. W 2011 roku nastąpił przełom, gdy Johna Demjaniuka, strażnika w obozie Sobibór, uznano go za winnego udziału w zamordowaniu ponad 28 tysięcy Żydów i skazano na pięć lat więzienia. Wyrok ten został uznany za precedens, umożliwiający działanie przeciwko pracującym w obozach - pisze Polskie Radio.