77-letni guru od września 2013 roku przebywa w areszcie. Do dziś wielokrotnie sąd odmawiał mężczyźnie zwolnienia za kaucją.
Sprawa dotyczy wydarzenia z sierpnia 2013 roku. Rodzice 16-letniej dziewczyny oskarżyli Asarama Bapu o napaść seksualną. Do przestępstwa miało dojść w w Jodhpur, około 335 km od stolicy stanu Jaipur.
Nastolatka, która chciała pozbyć się złych duchów, została zmuszona do seksu oralnego. Rodzice w innym pomieszczeniu odmawiali w tym czasie modlitwę.
- Wyrok przyjęliśmy z wielką ulgą - powiedział Kiran Jha Thakur, pełnomocnik rodziny ofiary. - To pokazuje, że nawet gdy uważasz się za "boga" i popełnisz przestępstwo, nasze sądy cię dopadną - dodał.
Adwokat Bapu powiedział, że odwoła się ode decyzji sądu.