Zwolnienie ze służby dziewięciu osób to efekt przeprowadzenia obowiązkowych testów antynarkotykowych.

HMS Vigilant to jeden z czterech brytyjskich okrętów podwodnych z napędem atomowym klasy Vanguard zdolny do przenoszenia rakiet balistycznych Trident wyposażonych w głowice jądrowe.

Royal Navy poinformowała w komunikacie, że "nie toleruje zażywania narkotyków przez osoby pełniące służbę". Dodaje, że przyłapani na zażywaniu narkotyków marynarze "nie spełnili wysokich standardów" stawianych przed personelem brytyjskiej marynarki wojennej.

Według informacji "Daily Mail" dziewięciu zwolnionych ze służby marynarzy miało we krwi ślady kokainy. Tabloid pisze, że marynarze brali udział w imprezie na której nie brakowało narkotyków w czasie, gdy okręt stacjonował w porcie w USA.

W ostatnim czasie o HMS Vigilant było głośno również ze względu na oskarżenia o niewłaściwe relacje, jakie łączyły służących na okręcie (chodziło o relacje damsko-męskie).