Jordania: Ślub już nie ochroni przed karą za gwałt

Organizacje broniące praw kobiet przyjęły z zadowoleniem "historyczną decyzję" niższej izby jordańskiego parlamentu, która anulowała przepisy pozwalające gwałcicielowi uniknąć kary za gwałt w przypadku ślubu ze swoją ofiarą.

Aktualizacja: 02.08.2017 06:51 Publikacja: 02.08.2017 06:37

Jordania: Ślub już nie ochroni przed karą za gwałt

Foto: 123RF

Niższa izba parlamentu Jordanii anulowała artykuł 308 Kodeksu karnego, który stanowił, że sprawa o gwałt zostaje umorzona jeśli gwałciciel ożeni się z ofiarą i pozostanie jej mężem przez co najmniej pięć lat. Przepisy te były odbiciem przekonania, że ślub sprawi iż ofiara gwałtu nie będzie stygmatyzowana.

W czasie debaty w parlamencie niektórzy posłowie przekonywali, że należy pozostawić w Kodeksie karnym furtkę pozwalającą ofiarom wyrażenie zgody na ślub, który - jak mówili - chroni je przed napiętnowaniem przez społeczeństwo. Ostatecznie jednak przepis został usunięty.

- Pod każdym względem (ślub z gwałcicielem) to ponowna wiktymizacja kobiety. Trafia do domu, w którym nikt jej nie chce - rodzice pana młodego nigdy jej nie zaakceptują - mówiła Suad Abu-Dayyeh, współpracująca z organizacją Equality Now. Aktywistka nazwała decyzję parlamentu "historycznym osiągnięciem".

Z kolei Brendan Wynne z organizacji broniącej praw kobiet Donor Direct Action przekonywała, że prawo dawało gwałcicielom sposobność do dalszego napastowania ofiary. - Ich życie to horror... Tak nie można żyć. Niektóre z ofiar popełniały samobójstwo - jak widzieliśmy w różnych krajach - mówiła.

Parlamentarzystka Wafa Bani Mustafa mówiła z kolei, że rodzice często wydają córki za gwałcicieli, by "zminimalizować wstyd jaki spada na rodzinę" w związku z gwałtem. - Żadna dziewczyna nie powinna być jednak prezentem dla gwałciciela - dodała.

Teraz zmianę prawa musi jeszcze zaakceptować wyższa izba parlamentu i król Abdullah II.

Niższa izba parlamentu Jordanii anulowała artykuł 308 Kodeksu karnego, który stanowił, że sprawa o gwałt zostaje umorzona jeśli gwałciciel ożeni się z ofiarą i pozostanie jej mężem przez co najmniej pięć lat. Przepisy te były odbiciem przekonania, że ślub sprawi iż ofiara gwałtu nie będzie stygmatyzowana.

W czasie debaty w parlamencie niektórzy posłowie przekonywali, że należy pozostawić w Kodeksie karnym furtkę pozwalającą ofiarom wyrażenie zgody na ślub, który - jak mówili - chroni je przed napiętnowaniem przez społeczeństwo. Ostatecznie jednak przepis został usunięty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przestępczość
Rosja po zamachu. Zachód wyśmiewa spiskowe teorie Putina
Przestępczość
Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją
Przestępczość
Turcja: Wielka obława na członków tzw. Państwa Islamskiego. Niemal 150 zatrzymanych
Przestępczość
Putin: Wiemy, kto dopuścił się zbrodni, teraz chcemy wiedzieć, kto ją zlecił
Przestępczość
Francja obawia się zamachów. Islamiści znów zagrażają Europie