Janusz Palikot zbiera pieniądze na 10 destylarni

Trzecią już zbiórkę crowdfundingową na projekt alkoholowy prowadzi Janusz Palikot. Chce produkować wódkę i sprzedawać ją m.in. przez internet.

Publikacja: 04.06.2020 13:34

Janusz Palikot

Janusz Palikot

Foto: parkiet.com

Były polityk Janusz Palikot ogłosił już kolejną zbiórkę crowdfundingową. Znowu chce zebrać 4,185 mln zł (czyli maksymalną sumę zbiórki dozwoloną przez przepisy – red.) na otwarcie 10 lokalnych destylarni połączonych z restauracjami pod nazwą Alembik Polska, gdzie produkowana będzie wódka kraftowa i inne mocne alkohole, a także serwowane jedzenie. Minimalny próg wejścia do inwestycji to 270 zł.

Czytaj także: Janusz Palikot otwiera nowy biznes. Stawia na piwa bezalkoholowe

Janusz Palikot zdecydowanie polubił ten sposób pozyskiwania środków, w kwietniu oferta akcji spółki Tenczynek Bezalkoholwe zebrała na platformie Crowdway 4,176 mln zł na linię produkcyjną do dezalkoholizacji piwa. Wcześniej, pod koniec 2019 r. w zaledwie 36 dni zebrał 4,18 mln zł od ponad 1330 inwestorów na rozwój spółki Tenczyńska Okovita. Była to najwyższa wartość zbiórki w historii crowdfundingu udziałowego w Polsce i rekord w szybkości osiągnięcia 100 proc. celu kampanii wśród projektów z branży alkoholowej – chwalił się Crowdway.

Alembik to odrębny projekt, jak informuje pomysłodawca - nowo powstała spółka uruchomi do końca III kwartału 2021 sieć destylarni w 10 miastach, gdzie otwartych dla gości lokalach będzie produkowana wódka rzemieślnicza Palikot i inne mocne alkohole, a podawane będą też piwa kraftowe i inne alkohole oraz jedzenie. Głównym centrum zysku stanie się produkcja i sprzedaż własnych alkoholi. Pierwsze cztery lokale mają powstać w tym roku. – Pomysł na budowę sieci Alkotek kiełkowała w mojej głowie od dłuższego czasu – mówi Janusz Palikot, który obserwował rozwój takich projektów w Niemczech i USA i uważa, że w Polsce także mają spory potencjał.

Każda z destylarni ma produkować do 800 butelek miesięcznie, które będą sprzedawane na miejscu oraz... online. (Ten punkt może zaskakiwać, ponieważ aktualnie sprzedaż alkoholu przez internet jest zakazana w Polsce – red.). Każda z destylarni ma oprócz wódki „Palikot" produkować inny rodzaj alkoholu. – Najważniejszym destylatem Alkotek będzie wódka kraftowa 'Palikot'. Jednak 10 alembików do destylacji umożliwi nam produkowanie tyluż różnych alkoholi w jednym czasie. Dzięki temu będziemy szybko reagować na trendy rynkowe, które wskazują na wzrost zainteresowania rzemieślniczych produkcji wódki, ginów, whisky czy rumów – twierdzi Palikot.

Czytaj także: Niedziele handlowe 2020. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2020 roku

Strategia Alembik Polska zakłada 12 mln zł przychodu w 2021 r., w tym 5,7 mln zł ze sprzedaży produktów destylowanych w Alkotekach oraz 24 mln zł w 2022 roku. Spółka oczekuje 1,9 mln zł zysku netto w 2021 r. oraz blisko 3,9 mln zł w następnym roku. Spółka chce wypłacać dywidendę już od roku obrotowego 2022.

Spółka informuje, że jeśli zbierze 100 proc. zakładanej kwoty (4,18 mln zł – red.) – przeznaczy 1,5 mln zł na zakup 10 alembików i 1,5 mln zł na wyposażenie lokali. Pozostałe 1,18 mln zł wyda na sprzęt do podawania piwa, opłacenie akcyzy, koszty marketingu, importu, środki obrotowe.

Jak informuje Palikot, wszystkie trzy spółki, Alembik Polska, Tenczyńska Okovita i Tenczynek Bezalkoholowe stanowią samodzielne koncepty biznesowe.

Były polityk Janusz Palikot ogłosił już kolejną zbiórkę crowdfundingową. Znowu chce zebrać 4,185 mln zł (czyli maksymalną sumę zbiórki dozwoloną przez przepisy – red.) na otwarcie 10 lokalnych destylarni połączonych z restauracjami pod nazwą Alembik Polska, gdzie produkowana będzie wódka kraftowa i inne mocne alkohole, a także serwowane jedzenie. Minimalny próg wejścia do inwestycji to 270 zł.

Czytaj także: Janusz Palikot otwiera nowy biznes. Stawia na piwa bezalkoholowe

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”