Majówka, czyli grill i piwo bezalkoholowe

Co trafi w tym roku na grilla w bardzo długi majówkowy weekend?

Aktualizacja: 01.05.2018 08:38 Publikacja: 01.05.2018 00:01

Majówka, czyli grill i piwo bezalkoholowe

Foto: pexels.com

Przede wszystkim kiełbasy – wychodzi na to, że majówka to czas wzrostu sprzedaży paczkowanych kiełbas tradycyjnych. Rośnie sprzedaż wszystkich potraw, które łatwo można przyrządzić na grillu, ale kiełbasy wiodą prym. - sprzedaż tego segmentu zaczyna rosnąć już w kwietniu, notując największe sprzedaże w okresie maj-sierpień. Na te cztery miesiące przypada ponad 40 proc. rocznej sprzedaży – komentuje Monika Dyrda, dyrektor relacji z klientami w Nielsen Polska.

Co oprócz kiełbasek? Coraz chętniej sięgamy po sery camembert. Czy ma to związek z przybierającą na popularności modą na wegetarianizm, czy rosnącą zamożnością społeczeństwa, nie wiadomo, jednak Nielsen obliczył, że ostatnim sezonie grillowego, czyli między majem a wrześniem 2017, Polacy kupili 1,1 mln serów (nie licząc opakowań marek własnych sieci handlowych), czyli 7 proc. więcej niż w poprzednim sezonie 2016 roku. Na pewno ser jest jednak droższym składnikiem koszyka grillowego niż kiełbaski, które w aktualnych promocjach sieci handlowych mogą kosztować po 4,5 zł za półkilogramowe opakowanie. Dyskonty chcą przyciągnąć klientów reklamując całe zestawy potrzebne do gotowania na świeżym powietrzu, torebki do grillowania, tacki, czy jednorazowe naczynia, czy „węgiel drzewny w promocyjnej cenie".

Widać wspólny mianownik handlowej oferty na grilla w postaci – prostoty przygotowania, nawet kosztem wartości zdrowotnych. Analityków nie dziwi więc sezonowy wzrost sprzedaży sosów sałatkowych w torebkach na początku sezonu grillowego. Do sosów dochodzą przyprawy grillowe i marynaty, które których sprzedaż właśnie zaczyna się rozpędzać. – W okresie od maja do września sprzedaje się 70 proc. całej rocznej sprzedaży wartościowej tych przypraw – mówi Katarzyna Parkot z Nielsen.

- Z punktu widzenia producenta sosów i dodatków gastronomicznych widzimy, że grillowanie Polaków opiera się na dwóch głównych nurtach – klasycznym opartym o tradycyjne wyroby mięsne, który nigdy nie straci na sile oraz nowoczesnym, opartym o różnego rodzaju trendy związane z dietami kulinarnymi - mówi Piotr Kubiczek, dyrektor handlowy w firmie Fanex. Ten polski producent sosów zauważa, że grill w bardziej nowoczesnym wydaniu zmierza w kierunku lżejszych dań, na bazie ryb czy nawet dań wegańskich. W tym czasie rośnie zainteresowanie klientów orientalnymi smakami, jak sosy curry, andaluzyjskie, arabskie czy z sambalem.

Bezalkoholowe piwo dla ochłody

Piwo jest dla niektórych symbolem grilla. To napój, którego sprzedaż bardzo zależy od dwóch czynników – dobrej pogody i dużych wydarzeń sportowych. Wydaje się, że w tym roku browary mogą liczyć na jedno i drugie. Jak widać za oknem, jest raczej słonecznie (w każdym razie nie ma mowy o śnieżycach, które pogoda zaserwowała nam na majówkę przed rokiem), a i tak standardowo maj jest czwartym miesiącem pod względem sprzedaży piwa w Polsce. W lipcu kibiców czekają mistrzostwa świata w piłce nożnej, a browary – ponownie, większa sprzedaż pilznera i innych piw. Choć jasny lager wciąż odpowiada za większość sprzedaży, gwałtownie rośnie sprzedaż piw bezalkoholowych oraz z dodatkami smakowymi. To ostatnio główne trendy na rynku piwa, ich sprzedaż piwa bez alkoholu wzrosła w 2017 roku o 22,9 proc., a tzw. piwnych specjalności – o blisko 17 proc.

W letnim sezonie rośnie też popularność napojów, nie tylko wody, ale też soków, nektarów, herbaty mrożonej czy napoi izotonicznych i energetyzujących. Zdaniem Nielsena, wyższe sprzedaże notują tylko miesiące świąteczne, przed Wielkanocą i Wigilią.

TV wciąż popularnym wyborem w majówkowym czasie

Nie wszyscy wybierają grilla, część osób, zwłaszcza nastolatków, trafi przed telewizor. Dzieci w wieku 13-15 lat spędzą przed telewizorem o jedną czwartą więcej czasu, czyli średnio prawie 2,5 godziny dziennie. Najwięcej czasu spędzą w ten sposób seniorzy, bo zwykle, nie tylko w dni wolne, oglądają telewizję prawie 6,5 godziny.

Przede wszystkim kiełbasy – wychodzi na to, że majówka to czas wzrostu sprzedaży paczkowanych kiełbas tradycyjnych. Rośnie sprzedaż wszystkich potraw, które łatwo można przyrządzić na grillu, ale kiełbasy wiodą prym. - sprzedaż tego segmentu zaczyna rosnąć już w kwietniu, notując największe sprzedaże w okresie maj-sierpień. Na te cztery miesiące przypada ponad 40 proc. rocznej sprzedaży – komentuje Monika Dyrda, dyrektor relacji z klientami w Nielsen Polska.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przemysł spożywczy
Polacy oszczędzają i nie marnują żywności
Przemysł spożywczy
Kakao droższe od miedzi. Zyskuje na wartości szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Chude lata dla alkoholi. Uderzyła je akcyza
Przemysł spożywczy
Kakao drożeje szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Wielka Brytania grozi zakazem importu polskiego drobiu z powodu salmonelli