Lato zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim nieubłaganie nadchodzą upały. Z tej okazji kawiarnie już szykują swoje mrożone specjały, by przynieść klientom słodką ochłodę w te gorące dni oraz zaspokoić ich potrzebę na dawkę kofeiny. Nic w końcu o tej porze roku nie cieszy miłośników kawy bardziej niż orzeźwiająca frappe… chyba że drażni ich fakt, że kiedy lód już się rozpuści, w ich kubku pozostaje rozcieńczony napój o znacznie słabszym smaku i zdecydowanie mniej atrakcyjnej, wodnistej konsystencji.
Starbucks znalazł idealne rozwiązanie tego problemu: postanowił wprowadzić kawowe kostki lodu. Dzięki temu mrożona kawa nie straci na wyrazistości i będzie w niej jeszcze więcej kofeiny. Kostki mają być tworzone z kawy kolumbijskiej i klienci będą mogli o nie poprosić przy zamówieniu, ale będą musieli za to dodatkowo zapłacić. Cena tej przyjemności wynosi 80 centów (ok. 3 zł) za jeden napój.
Jak podała rzeczniczka firmy, Holly Shafer, cytowana przez CNN, pomysł jest na razie testowany w 100 lokalach w amerykańskich miastach Saint Louis i Baltimore. Kawowe kostki lodu będą w nich dostępne przez kolejne osiem tygodni, w czasie których temperatury prawdopodobnie mocno pójdą w górę. Wszystko wskazuje na to, że wyjątkowe kostki na stałe zadomowią się w popularnej sieci kawiarni, ponieważ klienci zareagowali na tę nowość z ogromnym entuzjazmem, czemu dali wyraz na mediach społecznościowych.