„Lataj po Polsce i świecie, sław imię polskiego lotnika, przynoś chwałę Rzeczypospolitej Polskiej. Nadaję ci imię „Bielik" - tymi słowami pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda uroczyście nadała imię samolotom M-346, służącym w polskich Siłach Powietrznych. Uroczystość z udziałem prezydenta i zwierzchnika Sił Zbrojnych Andrzeja Dudy oraz przedstawicieli polskich Sił Powietrznych, Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Leonardo odbyła się 24 listopada na terenie 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Treningowa rewolucja
Prezydent Andrzej Duda gratulując polskim lotnikom wdrożenia nowego systemu szkolenia pilotów wojskowych, opartego na samolocie M-346 Master podkreślał, że polskie lotnictwo otrzymało najnowocześniejszy system szkolenia, jaki jest na świecie i wyraził nadzieję, że w Polsce szybko zjawi się kolejna partia tych samolotów, co doprowadzi do powstania w Dęblinie "szkoleniowej eskadry", która będzie służyła nie tylko polskiemu lotnictwu.
Marco Lupo, wiceprezes Leonardo na region Bałkanów i Europy Wschodniej, szef Biura Korporacyjnego Leonardo w Warszawie potwierdził że kolejne bieliki już wkrótce zasilą polskie Siły Powietrzne, „stając się tym samym trzonem zaawansowanego szkolenia lotniczego w Polsce".
Lupo przypomniał, że najnowsze M-346 służą już w siłach powietrznych Włoch, Singapuru i Izraela a dzięki możliwościom, w tym dzięki systemowi symulacji taktycznej ETTS (Embedded Tactical Training Simulation) oraz zaawansowanemu naziemnemu systemowi szkolenia, zintegrowany system szkoleniowy, jakim jest M-346 można znacznie obniżyć koszty przygotowania wojskowych pilotów do prowadzenia walki powietrznej na myśliwcach najnowszej generacji.
Przybywa skrzydeł
Wiosną tego roku MON zdecydowało, że do 8 bielików zamówionych w Leonardo w 2014 r. i dostarczonych do końca zeszłego roku Siły powietrzne dokupią 4 kolejne maszyny szkolenia zaawansowanego (AJT) za ponad 115 mln euro.