Najnowszy raport Global Defence Market firmy Jane's (grupa IHS Markit) podsumowuje rynek kupujących i sprzedających broń w minionym roku. A także rysuje obraz na ten i przyszły rok. W 2016 r. zakupy różnego rodzaju śmiercionośnych urządzeń zwiększyły się o 4,3 mld dol., osiągając 62,5 mld dol.
Jednak jak podkreślają autorzy raportu, portfel zamówień zmniejszył się o 5 proc., co oznacza, że już w tym roku, po raz pierwszy od wielu lat, można oczekiwać zmniejszenia zakupów broni. – Przyczyn jest kilka, w tym niskie ceny na surowce energetyczne i wzrost własnej produkcji broni w krajach-importerach – wyjaśnia Ben Moores, starszy analityk Jane's.
W 2016 r. liderem wśród eksporterów pozostawały Stany Zjednoczone. Tamtejsze koncerny sprzedały broń za 23,3 mld dol. W tym roku Amerykanie wyeksportują broń wartą ponad 26 mld dol. (wzrost o ok. 15 proc.). Amerykańska dominacja jest szczególnie widoczna w lotnictwie: rosną zamówienia np. na F-35. Największym klientem zbrojeniówki USA jest Arabia Saudyjska. Saudowie z roku na rok zwiększają zakupy i także w tym roku pozostaną największym importerem broni na świecie.
Druga wśród eksporterów Rosja będzie, według ekspertów, coraz bardziej odstawać od USA. I to mimo że w tym roku po raz pierwszy od pięciu lat rosyjski eksport broni się zwiększy. W 2016 r. Rosjanie sprzedali broń za 6,34 mld dol. (spadek o 9 proc. w ujęciu rocznym). W tym roku będzie to 7,23 mld dol.