Polska trwa w wyścigu zbrojeń

W zestawieniu 50 państw wydających najwięcej środków na wojsko Polska wyróżnia się pod jednym względem. Tempa wzrostu wydatków.

Aktualizacja: 08.07.2016 14:15 Publikacja: 08.07.2016 12:13

Polska trwa w wyścigu zbrojeń

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Według kolejnej edycji raportu „Global Defense Outlook 2016. Shifting Postures and Emerging Fault Lines", analitycy firmy doradczej Deloitte ponownie wzięli pod lupę globalne wydatki na zbrojenia. Jak czytamy, wydatki na obronę 50 państw-liderów w dziedzinie obronności, których łączny budżet na cele wojskowe przekracza 95 proc. wszystkich globalnych wydatków na obronność, do 2020 r. pozostaną raczej niezmienne i wyniosą nieco ponad 1,6 bln dol.

Aż 92 proc. budżetów na obronę jest w dyspozycji państw, które od 2011 roku zmodernizowały swoje strategie obronne.

- Pomiędzy 2016 a 2020 rokiem dwanaście krajów z grupy liderów zredukuje swoje wydatki o 44 mld, w tym USA aż o 38 mld. Z kolei szesnaście krajów zwiększy budżet o ponad miliard dolarów rocznie, wzbogacając globalny budżet obronny o 91 mld. Aż 80 proc. tej sumy będą stanowić zwiększone wydatki na wojsko w Chinach, Indiach, Korei Południowej i Australii – wyjaśnia Piotr Świętochowski, dyrektor w dziale audytu, ekspert ds. przemysłu obronnego, Deloitte.

Trzeba tutaj zauważyć, że niezmieniony poziom w wysokości 1,6 bln dol., nie pozostał niezmieniony w swojej strukturze. Cześć z przeanalizowanych państw znacznie ograniczyło swoje wydatki, a część najwyraźniej przystąpiła do nowego wyścigu zbrojeń. Raport Deloitte dzieli je na pięć grup pod względem prognozowanego wzrostu wskaźników ekonomicznych w latach 2016-2020 i wzrostu wydatków na obronność. Polska uplasowała się w zbrojeniowej czołówce.

- Polska jako jedyny spośród analizowanych krajów w Europie została zakwalifikowana do grupy Higher-Growth Spenders, czyli państw, które w tych latach będą planowały wzrost budżetów obronnych na najbardziej dynamicznym poziomie 3-7 proc. rocznie. Oprócz Polski, w grupie, która liczy 14 państw, znalazły się również, m.in. Australia, Chiny, Indie, Izrael, Pakistan czy Maroko. Grupa ta odpowiada za 27 proc. globalnego budżetu obronnego – tłumaczy.

W najnowszym raporcie analitycy przedstawili ponadto – po raz pierwszy - wskaźnik Defense Posture Index, który obrazuje skalę zaangażowania poszczególnych państw w dziedzinę obronności. Wynik to wypadowa siedmiu czynników: udziału sektora obronnego w PKB, w rynku pracy, w rządowych wydatkach brutto, łączna liczba głowic jądrowych, konflikty zewnętrzne, liczba zgonów na polu walki oraz eksport broni.

Najwyższe DPI ma Rosja, Izrael i USA (180), a najniższe Dania, Indonezja i RPA (66). Sześć spośród dziesięciu z najwyższymi wynikami państw jest jednocześnie potęgami nuklearnymi.

Ranking Defense Posture Index wskazuje, że jedynie 9 z 50 państw, zwiększyło swe zaangażowanie w obronność w ciągu ostatnich pięciu lat. Zaledwie jedno z nich (Francja) leży w Europie, a pozostałych osiem w Afryce, regionie Azji i Pacyfiku oraz na Bliskim Wschodzie.

Według kolejnej edycji raportu „Global Defense Outlook 2016. Shifting Postures and Emerging Fault Lines", analitycy firmy doradczej Deloitte ponownie wzięli pod lupę globalne wydatki na zbrojenia. Jak czytamy, wydatki na obronę 50 państw-liderów w dziedzinie obronności, których łączny budżet na cele wojskowe przekracza 95 proc. wszystkich globalnych wydatków na obronność, do 2020 r. pozostaną raczej niezmienne i wyniosą nieco ponad 1,6 bln dol.

Aż 92 proc. budżetów na obronę jest w dyspozycji państw, które od 2011 roku zmodernizowały swoje strategie obronne.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców