Słowacja będąca członkiem NATO ma z Rosją kontrakt na serwisowanie MiG-29 do jesieni 2019. Może istnieć konieczność przedłużenia go, nawet jeśli rząd w Bratysławie zgodzi się do końca roku kupić nowe myśliwce, bo ich dostawa trwa zwykle od 18 do 24 miesięcy. — Obie opcje są dobre. F-16 są droższe i może trzeba będzie poczekać do 2023 r. na ich dostawę — stwierdził Jaroslav Nad ze słowackiego Instytutu Polityki Bezpieczeństwa.

Sąsiednie Węgry i Czechy używają już Gripenów produkowanych przez Saaba, Polska ma F-16 Lockheeda Martina i móc kupić więcej. Słowacja ma umowę „wspólnego nieba ” z Czechami, które korzystają z leasingu 14 szwedzkich myśliwców. Porozumienie to oznacza, że oba kraje będą wzajemnie pomagać sobie w ochronie przestrzeni powietrznej poza normalną współpracą w ramach NATO. Jeśli Słowacja zdecyduje się na Gripeny, to będzie mogła także korzystać ze wspólnego szkolenia pilotów i serwisu.

Słowacja zamierza wydać do 2030 r. 6,5 mld euro na modernizację sił zbrojnych, wydatki na obronę mają wzrosnąć z 1,1 proc. PKB w 2017 r. do 1,6 w 2020 i do 2 proc. w 2024 r.