Donald Trump kilkukrotnie spierał się z młodą szwedzką aktywistką na rzecz klimatu. W ubiegłym miesiącu kazał jej "wyluzować". Przyznanie jej nagrody Człowieka Roku tygodnika "Time" nazwał "śmiesznym". 

Stwierdził, że młoda Szwedka, która zainspirowała młodych ludzi na całym świecie do podejmowania tzw. strajków klimatycznych powinna przede wszystkim "pracować nad swoim problemem z kontrolą gniewu".

Dziś zabrał głos w sprawie Thunberg przed wyjazdem do Davos na Światowe Forum Ekonomiczne.

Wspomniał, że Thunberg pokonała go w konkursie tygodnika "Time". Prezydent USA był również nominowany do nagrody.

Trump uważa, że 17-latka powinna odsunąć swoją uwagę od Stanów Zjednoczonych i skupić się na "bardziej zanieczyszczonych państwach".