Prezydent USA nie wskazał, o kogo konkretnie mu chodzi, ale jego wpisy zdają się odnosić do Alexandrii Ocasio-Cortez z Nowego Jorku, Ilhan Omar z Minnesoty i Ayanny Pressley z Massachusetts oraz Rashidy Talib z Michigan.
Wszystkie one są obywatelkami USA, tylko Ilhan Omar przyszła na świat poza Stanami Zjednoczonymi (w Somalii).
"Jest interesujące zobaczyć 'progresywne' kongresmenki, które przybyły z krajów, których rządy są kompletną i całkowitą katastrofą, są najgorsze, najbardziej skorumpowane i nieudolne ze wszystkich rządów świata... teraz głośno i zjadliwie mówią mieszkańcom USA, najwspanialszego i najpotężniejszego narodu na Ziemi, jak powinien działać jego rząd" - napisał Trump.
Następnie Trump pytał, dlaczego Demokratki nie wrócą do swoich krajów i ich nie naprawią.
"Postawię sprawę jasno, będziemy nadal z całą siłą odpowiadać na takie odrażające ataki" - napisała Pelosi w liście opublikowanym przez jej biuro. "Nasi republikańscy koledzy muszą dołączyć do nas w potępieniu ksenofobicznych tweetów prezydenta" - dodała.
Trump bronił swoich wypowiedzi twierdząc, że jeśli kongresmeni Partii Demokratycznej "są ludźmi, którzy - w jego opinii - nienawidzą naszego kraju, to powinni go opuścić".
- Jeśli nie jesteś tu szczęśliwy - możesz wyjechać - dodał.