Departament Obrony USA poinformował, że planowana defilada wojskowa nie odbędzie się w tym roku.
Trump chciał zorganizować defiladę, aby uczcić amerykańskich weteranów i upamiętnić przypadającą 11 listopada 100. rocznicę zakończenia I wojny światowej (USA brały w niej udział w latach 1917-1918 po strony zwycięskiej ententy).
Prezydent USA zdecydował się na zorganizowanie defilady po wizycie w Paryżu w rocznicę zburzenia Bastylii i uczestniczeniu w organizowanej z tej okazji defilady wojskowej.
Krytycy od początku zwracali uwagę, że wydawanie pieniędzy na defiladę, w czasie gdy żołnierze USA biorą udział w konfliktach na innych kontynentach, co wiąże się z określonymi kosztami, nie jest dobrym posunięciem.