W piątek amerykańska Wielka Ława Przysięgłych postawiła w stan oskarżenia 12 rosyjskich oficerów wywiadu, którzy mieli być odpowiedzialni za włamania na komputery sztabu wyborczego Demokratów przed wyborami prezydenckimi w 2016 roku.

Trump w rozmowie z CBS stwierdził, że "nic złego" nie może wyniknąć z jego spotkania z Władimirem Putinem. - Jadę tam z niskimi oczekiwaniami. Nie jadę z wielkimi oczekiwaniami - stwierdził.

- Sądzę, że spotykanie się to dobra rzecz. Nic złego z tego nie wyniknie, a może wyniknie coś dobrego - podkreślił Trump.

Prezydent USA zapowiedział, że na spotkaniu z Putinem poruszy temat kontroli zbrojeń nuklearnych, Ukrainy i Syrii.

Tymczasem szef niemieckiego MSZ Heiko Maas ostrzegł Trumpa przed zawieraniem jakichkolwiek dwustronnych porozumień z Rosją, które mogłyby zostać zawarte kosztem zachodnich sojuszników USA.