Trump powiedział dziennikarzom w czasie spotkania w ośrodku Mar-a-Lago, że "jeśli spotkanie nie będzie owocne", wówczas wyjdzie z niego w jego trakcie.
Pomysł przerwania takiego spotkania miał wyjść od jednego z doradców ds. bezpieczeństwa Trumpa, Johna Boltona - informuje CNN.
CNN powołuje się na źródło zbliżone do Białego Domu, które twierdzi, że wyjście w trakcie negocjacji zapewniłoby "trumpowski poziom teatralności" temu wydarzeniu.
Jednocześnie jednak - jak ostrzega Lisa Collins z Centrum Studiów Strategicznych i Stosunków Międzynarodowych - takie zachowanie mogłoby bardzo obrazić Kim Dzong Una. Jej zdaniem takie zachowanie byłoby bardzo ryzykowne.
W tym tygodniu świat obiegła informacja, że szef CIA Mike Pompeo spotkał się z Kim Dzong Unem w Pjongjangu, aby omówić szczegóły spotkania, do którego ma dojść w maju.