– Pułap zwolnienia z tego podatku odpowiada pułapowi obrotów z unijnej definicji małych i średnich przedsiębiorstw, a te w całej Unii zazwyczaj podlegają ochronie – zauważa Ptaszyński. Nie sądzi on, by nowy podatek wpłynął na ceny towarów w sieciach, które będą mu podlegały. – Konkurencja cen na rynku jest tak silna, że na znaczące podwyżki nikt nie może sobie pozwolić. Ci, którzy zapłacą ten podatek, będą musieli zatem przemodelować swoją finanse inaczej niż poprzez podwyżki cen – przewiduje Ptaszyński.
Giganci płacą CIT
Przypomnijmy, że podatek od supermarketów był sztandarowym hasłem wyborczym PiS sprzed pięciu lat jako recepta na zagraniczne sieci rzekomo unikające płacenia podatków dochodowych. Potem ten zarzut okazał się nie do końca prawdziwy.
Według danych Ministerstwa Finansów dotyczących największych płatników CIT duże sieci handlowe na ogół wykazują dochód do opodatkowania i płacą ten podatek. Przykładowo, spółka Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, wykazała w 2018 r. 2,7 mld zł dochodu i 511 mln zł podatku należnego. Carrefour Polska – odpowiednio 88,6 mln zł i 16,8 mln zł.
Opinia dla „Rzeczpospolitej"
Stanisław Gordziałkowski, adwokat w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak
Jeśli nawet TSUE uzna ten podatek za legalny, to może odbić się na cenach towarów dla konsumentów. Jest on bowiem kalkulowany od przychodów, a zatem stanowi ekonomiczny koszt dla podatnika, który musi zostać uwzględniony w cenie sprzedawanych towarów. Podatku będzie jednak pewnie trudno uniknąć dużym firmom. Rząd może zatem zakładać, że zapłacą oni łącznie ok. 1,5 mld zł z tego tytułu, ale trzeba też wziąć pod uwagę możliwość mniejszych wpływów z ich podatku dochodowego. Większość płaci spore kwoty CIT, a dodatkowe obciążenie i aktualna sytuacja ekonomiczna w kraju może obniżyć przychody. Ponadto nie można wykluczyć, że niektóre sieci handlowe zostaną zmuszone do poszukiwania różnych sposobów oszczędności w celu pozyskania środków na podatek od sprzedaży detalicznej. Rząd może zatem zyskać 1,5 mld zł z jednego podatku, ale stracić jednocześnie na innym.