Rząd wprowadza rewolucję na rynku gier hazardowych. Zmiany tłumaczy walką z szarą strefą i zwiększeniem ochrony graczy przed negatywnymi skutkami hazardu.
W czwartek sejmowa podkomisja zajmowała się rządowym projektem nowelizacji ustawy o grach hazardowych. Zgodnie z nim gra na jednorękich bandytach poza kasynami znów będzie legalna. Monopol na organizację tych gier przejmie państwowa spółka organizująca popularne losowania lotto, tj. Totalizator Sportowy.
Obecnie gra na automatach może odbywać się wyłącznie w kasynach. W 2015 r. znajdowało się w nich około 2,5 tys. tych maszyn. Wtedy wygasły też ostatnie koncesje na prowadzenie gier poza kasynami, udzielone na podstawie starszych przepisów. Rząd, uzasadniając potrzebę regulacji tego rynku, informuje, że w 2015 r. służba celna zajęła około 30 tys. nielegalnych automatów, czyli około 12 razy więcej takich maszyn, niż funkcjonowało wówczas legalnie w kasynach.
Oprócz automatów rząd chce się zająć również nielegalnymi zakładami bukmacherskimi w internecie. W tym celu Ministerstwo Finansów stworzy rejestr domen internetowych służących do oferowania gier niezgodnie z ustawą. Do rejestru wpisywana będzie nazwa domeny internetowej wykorzystywana do urządzania gier bez koncesji, zezwolenia lub zgłoszenia, kierowanych do usługobiorców na terytorium Polski, w szczególności gdy strony wykorzystujące nazwy tych domen będą dostępne lub reklamowane w języku polskim.
Obowiązek blokowania tych stron spadnie na firmy świadczące usługi dostępu do internetu. Projekt zakłada, że osoby starające się odwiedzić stronę WWW umieszczoną w wykazie będą przekierowane na stronę Ministerstwa Finansów.