Skargi na obowiązujące w tym zakresie przepisy trafiają do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik zwrócił się więc do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o zainicjowanie zmian legislacyjnych, które zlikwidowałyby problemy interpretacyjne. Zdaniem RPO stan niepewności w tej sprawie godzi w konstytucyjną zasadę zaufania obywateli do państwa.
Instytucja odszkodowania/zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie, która uregulowana została w rozdz. 58 k.p.k., przewiduje, że w przypadku uniewinnienia lub skazania na łagodniejszą karę w wyniku wznowienia postępowania lub kasacji, uniewinnionemu oraz skazanemu na łagodniejszą karę przysługuje odszkodowanie od Skarbu Państwa za poniesioną szkodę lub zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Odszkodowanie i zadośćuczynienie przysługują także osobie, w stosunku do której postępowanie umorzono wskutek okoliczności, których nie uwzględniono we wcześniejszym postępowaniu, po wcześniejszym uchyleniu skazującego orzeczenia. Prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia przysługuje również w związku z zastosowaniem środka zabezpieczającego w ww. warunkach, a także w wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania.
- Trudności interpretacyjne pojawiają się już na etapie określania charakteru instytucji, o której traktuje rozdz. 58 k.p.k. Niewątpliwie rozstrzygnięcie w przedmiocie odszkodowania/zadośćuczynienia za niesłuszne skazanie następuje przed sądem karnym, w ramach procesu karnego, prowadzonego na podstawie przepisów Kodeksu postępowania karnego. Z drugiej jednak strony roszczenie o odszkodowanie/zadośćuczynienie za doznaną szkodę/krzywdę ma charakter jednoznacznie cywilistyczny - zauważa RPO.
Kolejnym problemem jest kwestia wymagalności roszczenia (żądania), o którym mowa w art. 552 k.p.k. A ma ona istotne znaczenie dla ustalenia terminu, od którego uprawnionemu należą się odsetki od głównej sumy pieniężnej będącej odszkodowaniem lub zadośćuczynieniem.
- Mając na uwadze cywilnoprawny charakter żądania uprawnionego, że na gruncie przepisów Kodeksu cywilnego, w przypadku odpowiedzialności deliktowej, o ile dłużnik nie został wcześniej wezwany do spełnienia świadczenia, roszczenie staje się wymagalne co do zasady z chwilą doręczenia odpisu pozwu - podkreśla Rzecznik.