Przestępstwa dokonywane ze szczególnym okrucieństwem wymagają zdecydowanej reakcji sędziów, a wymierzane przez nich kary powinny odpowiadać społecznemu poczuciu sprawiedliwości - uważa minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

W jego ocenie kara 25 lat pozbawienia wolności w przypadku Błażeja C., który bił swą ofiarę, dusił ją i zadawał rany nożem, jest nieadekwatna do istoty popełnionego czynu i winy tego sprawcy.

Biorąc pod uwagę wyjątkowo drastyczny sposób zabójstwa oraz ogromne cierpienia kobiety tuż przed śmiercią, Prokurator Generalny osobiście zajął się sprawą i polecił Prokuratorowi Regionalnemu w Katowicach, by poparł apelację oskarżyciela posiłkowego, jeśli taka zostanie złożona, w części rozstrzygnięcia o karze dla Błażeja C. skazanego nieprawomocnie za czyn z art. 148 par. 1 Kodeksu karnego.

W razie uchylenia zaskarżonego wyroku Prokurator Generalny prosi o złożenie wniosku o wymierzenie oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności, gdyż w przypadku Błażeja C. kara 25 lat więzienia wydaje się nosić cechy rażącej łagodności.

Do zabójstwa Anety B., studentki ASP, doszło we wrześniu 2014 r. w Radziechowach koło Żywca (woj. śląskie). Kobieta przebywała tam na praktykach rzeźbiarskich. Gdy odrzuciła zaloty pracownika miejscowej stajni Błażeja C., ten próbował ją zgwałcić, a następnie zabił w okrutny sposób. Sąd skazał go na 25 lat więzienia. Po protestach  krewnych Anety B. , którzy domagali się dożywocia, Zbigniew Ziobro zapowiedział poparcie ich wniosku.