Senator PiS mówi, że trzeba odwołać wicemarszałka Ryszarda Terleckiego

Coraz mniej widzę miejsca w klubie (PiS) dla senatora (Jana Marii Jackowskiego - mówił w Sejmie wicemarszałek i szef klubu PiS, Ryszard Terlecki. W odpowiedzi Jackowski, senator PiS, stwierdził, że Terlecki powinien stracić oba stanowiska, ponieważ jego działanie doprowadziło do "kompromitacji państwa polskiego".

Aktualizacja: 03.12.2020 12:24 Publikacja: 03.12.2020 12:12

Senator PiS mówi, że trzeba odwołać wicemarszałka Ryszarda Terleckiego

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

- Już prawdę mówiąc ręce mi opadają - mówił Terlecki pytany o to, czy będzie dyscyplinował senatora Jackowskiego, który - wbrew stanowisku rządu - chciał zablokowania uczynienia z niedzieli, 6 grudnia, niedzieli handlowej.

- On jest, co tu dużo mówić, szkodnikiem - nazwał zachowanie senatora PiS Terlecki.

Jackowski pytany o te słowa wyraził ubolewanie, że "marszałek Terlecki zamiast dobrze zarządzać klubem zajmuje się recenzowaniem" jego działań. - Za to że bronię wiarygodności PiS przed wyborcami - zaznaczył Jackowski.

- W moim głębokim przekonaniu pan marszałek Ryszard Terlecki powinien zostać odwołany ze stanowiska wicemarszałka Sejmu i szefa klubu. To, że nie przeprowadził reasumpcji głosowania pod koniec października przy ustawie covidowej, skompromitowało rząd, Sejm - stwierdził Jackowski.

- A kuglowanie z niepodpisywaniem ustawy ośmieszyło państwo polskie - dodał Jackowski.

- Już prawdę mówiąc ręce mi opadają - mówił Terlecki pytany o to, czy będzie dyscyplinował senatora Jackowskiego, który - wbrew stanowisku rządu - chciał zablokowania uczynienia z niedzieli, 6 grudnia, niedzieli handlowej.

- On jest, co tu dużo mówić, szkodnikiem - nazwał zachowanie senatora PiS Terlecki.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Lewicowa rozgrywka o mieszkania. Partia chce miejsca w Ministerstwie Rozwoju
Polityka
Jakub Wygnański: Polityka parlamentarna domaga się obywatelskiego „dotlenienia”
Polityka
USA krytycznie o prawach człowieka w Polsce. Departament Stanu przygotował raport
Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski