Mazurek: Insynuacje o mordzie politycznym są podłe

Albo się módlmy za zdrowie prezydenta Adamowicza, albo po prostu milczmy - powiedziała rzeczniczka PiS i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek.

Publikacja: 14.01.2019 09:53

Beata Mazurek

Beata Mazurek

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Rzeczniczka PiS mówiła w radiowej "Trójce" o sprawcy zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który za serię napadów na banki został skazany na 5,5 roku więzienia. Opuścił je w grudniu ubiegłego roku.

- Być może należałoby się zastanowić, czy w ekstremalnych sytuacjach, nie powinny pojawiać się surowsze wyroki - mówiła Mazurek. Jak tłumaczyła, nie chodzi o zadowolenie przysłowiowego Kowalskiego, ale o poczucie sprawiedliwości.

Wicemarszałek Sejmu powiedziała, że zamach na prezydenta Adamowicza był bezpardonowy i barbarzyński, i powinni go potępić wszyscy bez względu na to "po której stronie sceny politycznej jesteśmy i czy w ogóle jesteśmy politykami".

Mazurek dodała, że za wszelką cenę należy uniknąć wplątywania w ten zamach polityki i zrobić wszystko, by zamach na Adamowicza nie był wykorzystywany politycznie. 

- Pojawiają się od wczoraj informacje, które zrzucają odpowiedzialność na polityków jednej strony bądź na rząd. To jest nieuprawnione, niczemu dobremu nie służy i czas powiedzieć "dość” takiej narracji - mówiła Mazurek.

Na Twitterze rzeczniczka PiS ostro ocenia próby uznania zamachu na Adamowicza za mord polityczny.

W TVN24 Mazurek powiedziała z kolei, że język debaty politycznej na wszystkich stronach sceny politycznej jest "różny" i należy postarac się o to, by było w nim jak najmniej agresji.

Tuż po zamachu Mazurek umieściła na Twitterze wpis, w którym podkreśla, że "dziś prezydent Adamowicz nie jest naszym przeciwnikiem politycznym ale ofiarą zbrodniczej agresji. Łączymy się w modlitwie o jego zdrowie".

Wczoraj podczas finału WOŚP Paweł Adamowicz został kilkakrotnie ugodzony nożem przez 27-letniego mieszkańca Gdańska, który ze sceny oskarżał PO o niesprawiedliwy wyrok i odsiadkę. Stefan W. spędził w więzieniu 5,5 roku za napady z bronią w ręku na banki.

Adamowicz przeszedł 5-godzinną operację, jego stan jest bardzo poważny.

Rzeczniczka PiS mówiła w radiowej "Trójce" o sprawcy zamachu na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który za serię napadów na banki został skazany na 5,5 roku więzienia. Opuścił je w grudniu ubiegłego roku.

- Być może należałoby się zastanowić, czy w ekstremalnych sytuacjach, nie powinny pojawiać się surowsze wyroki - mówiła Mazurek. Jak tłumaczyła, nie chodzi o zadowolenie przysłowiowego Kowalskiego, ale o poczucie sprawiedliwości.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?