Anna Sobecka poinformowała, że agresywny mężczyzna wtargnął do jej biura poselskiego w Toruniu.
- Do pomieszczenia, w którym znajdował się pracownik mojego biura, wtargnął bardzo agresywny nieznajomy mężczyzna, który wykrzykiwał hasła, ,ja zrobię z wami wszystkimi porządek, ja zrobię w końcu z tym wszystkim porządek” - relacjonuje posłanka PiS.
Interweniować musiał ochroniarz, na miejscu pojawiła się również policja.
Sobecka uważa, że dzisiejsze zdarzenie "jest dowodem na to, do czego może doprowadzić mowa nienawiści oraz nieustannie podsycana niechęć do obecnej władzy".
"Apeluję o spokój i rozwagę w dyskusjach społeczno-politycznych. Niech będą oparte na merytorycznych przesłankach, a nie podjudzaniu i szczuciu przeciwko sobie nawzajem" - pisze dalej posłanka PiS.