"Czuję się tak, jakby pierwszy raz po II wojnie światowej dopiero dziś do Polski wkroczyli alianci" - napisała wczoraj na swoim profilu posłanka Pawłowicz. "Uczucie rzeczywistej wolności i chcianych sprzymierzeńców" - dodała.

Posłanka PiS napisała, że widzi nadzieję na przyszłość "bez pośrednictwa Niemców i Ruskich" i ratunek przed "bezbożnym lewactwem".

We wpisie z dnia narodowego święta USA, Dnia Niepodległości, Krystyna Pawłowicz wyraża też radość, że w Polsce i w USA doszły do władzy środowiska "prezentujące podobne podstawowe wartości".

Życzyła też prezydentowi Donaldowi Trumpowi "odporności na 'wypowiedzi' hejterów".

"Panie Prezydencie,może Pan brać przykład ze mnie,a ja biorę za przykład też Pana" - napisała Krystyna Pawłowicz.