Zieliński, członek Komitetu Politycznego PiS podkreślił, że "od lat stoi przy prezesie" Jarosławie Kaczyńskim. Dodał, że "wierzy w wartości o jakie walczą i działa całym sobą dla nich".

- Cieszę się, że pan prezes Jarosław Kaczyński to zauważa i rekomenduje mnie, bo to jest jego prerogatywa - zaznaczył. Przypomniał też, że "jeszcze wcześniej współpracował bardzo blisko z prezydentem, śp. Lechem Kaczyńskim".

- Idę jedną drogą, jasno wytyczoną bez żadnych meandrów, bez zbaczania, ponieważ wierzę w wartości, którym służyło Porozumienie Centrum, a dzisiaj służy PiS - podsumował Zieliński.

Wiceszef MSWiA był też pytany o to, dlaczego - mimo wcześniejszych doniesień - wiceprzewodniczącymi partii nie zostali wicepremier Piotr Gliński i wicepremier Mateusz Morawiecki.

- W zakresie stażu partyjnego to są osoby dosyć świeże, więc jakby ich zaproszenie do komitetu politycznego jest na pewno krokiem bardzo istotnym, bo powoduje spójność działań wszystkich organów, za które dzisiaj i tak odpowiada PiS politycznie, a także jest to awans polityczny - odparł.