Wniosek do komisji etyki o ukaranie rzeczniczki klubu PiS złożyli posłowie Nowoczesnej i PO. Nowoczesna zawiadomiła też prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Beatę Mazurek.

- To nie jest pierwszy wniosek, który Nowoczesna składa do komisji etyki wobec posłów Prawa i Sprawiedliwości. Rozumiem, że posłowie Nowoczesnej złożą również wniosek do komisji etyki na swojego lidera - Ryszarda Petru, który publicznie nazwał nas „szaleńcami” - powiedziała Beata Mazurek w rozmowie z TVN24. Wyraziła też nadzieję, że standardy, które chce stosować Nowoczesna, będą dotyczyły wszystkich, a nie tylko rządzących.

Pytana o to, czy drugi raz użyłaby tych samych słów pod adresem Sądu Najwyższego, Beata Mazurek odpowiedziała. - Nie użyłabym innych słów. Może zamiast "kolesi" powiedziałabym "kolegów". Może rzeczywiście nie wywoływałoby to takich kontrowersji - powiedziała rzeczniczka PiS.