Parlament chce wzmocnić bezpieczeństwo na drogach, wprowadzając obowiązek instalowania systemów wspomagających kierowcę w każdym nowym pojeździe.
Urządzenia wspomagające kierowcę mają zwiększyć bezpieczeństwo i zapobiegać wypadkom pomagając kierowcy w trudnych sytuacjach. Obecnie znajdują się one w droższych modelach, ale, z uwagi na oczywiste korzyści, posłowie chcą, aby były one montowane we wszystkich samochodach.
Do systemów wspomagających kierowcę należą systemy hamowania awaryjnego rozpoznające np. pieszych czy rowerzystów automatycznie spowalniające samochód, aby uniknąć kolizji; systemy wspomagania jazdy z dozwoloną prędkością wskazujące ograniczenia prędkości, znaki stop i światła oraz interweniujące, aby pomóc kierowcy utrzymać dozwoloną prędkość; systemy utrzymujące pojazd na pasie ruchu nie tylko ostrzegają, lecz również aktywnie ingerują w jazdę.
Czy to jako kierowcy, piesi, czy też rowerzyści — wszyscy popełniamy błędy. I w takich przypadkach automatyczne systemy wspomagające są czymś w rodzaju drugiego pilota, który pomaga nam unikać wypadków- mówi poseł-sprawozdawca Dieter-Lebrecht Koch (EPL, Niemcy).
Chociaż coraz częściej można znaleźć je w samochodach z wyższej półki to nadal trzy czwarte nowych aut nie posiada takich systemów, głównie ze względu na wyższe koszty.