Hulajnogi przez kolejny sezon bez przepisów

Rząd już od ponad roku nie może uregulować zasad poruszania się na urządzeniach transportu osobistego by przenieść je z chodników na ścieżki rowerowe i ulice.

Publikacja: 26.07.2020 20:05

Hulajnogi przez kolejny sezon bez przepisów

Foto: Adobe Stock

Wszystko wskazuje na to, że trwający sezon hulajnóg zakończy się bez regulacji dla nich przeznaczonych. W czasie drugich konsultacji społecznych zmian w prawie ruchu drogowego, zainteresowani nadesłali aż 100 opinii, które właśnie upubliczniono na stronie RCL. Większość przesłały osoby fizyczne. A to pokazuje ogromne zainteresowanie obywateli tym, jak zostaną u nas uregulowane e-hulajnogi, monocykle i inne pojazdy elektryczne. Problem w tym, że brak regulacji prawnych powoduje samowolkę. A ta prowadzi do tragedii. Przykład? W stołecznym szpitalu zmarła niedawno kobieta, po wypadku na elektrycznej hulajnodze.

Czytaj także:

Hulajnogi wciąż bez przepisów

Konsultowany projekt trafił do Rządowego Centrum Legislacji 15 maja i tam jest do dziś.

Pierwotny projekt z lipca 2019 r. cieszył się podobnym zainteresowaniem. Wówczas MI tłumaczyło, że w wyniku konsultacji tak się zmienił, że należy je powtórzyć. Tak też się stało. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pierwszy projekt był gotowy do przyjęcia przez rząd jesienią 2019 r. Wówczas minister infrastruktury zapewniał „Rz", że zostanie przyjęty na jednym z pierwszych posiedzeń nowego rządu. Nic z tego nie wyszło.

Co przewiduje ostatni projekt MI? Wprowadza definicję UTO – urządzenia transportu osobistego, i jego parametry: szerokość do 0,9 m, długość do 1,25 m i ma być traktowane jak rower. A to oznacza, że użytkownicy np. hulajnóg są zobowiązani do korzystania ze ścieżek rowerowych. Maksymalna prędkość jazdy na UTO zależeć ma od tego, gdzie pojazd się porusza. Na drodze dla rowerów będzie to 25 km/h; po chodniku prędkość pieszego.

W projekcie pojawiły się też przepisy o sharingu e-hulajnóg. Dopuszcza postój w związku z ich wypożyczaniem na chodniku lub poza nim, w pasie drogowym, ale tylko za zgodą zarządcy drogi.

Zapytaliśmy zainteresowanych, którzy brali udział w konsultacjach, co myślą o rządowych propozycjach.

Borys Pawliczak, General Manager w Dott (to europejska spółka oferująca elektryczne hulajnogi do wypożyczenia na minuty), mówi „Rz", że w pandemii lekkie środki transportu indywidualnego cieszą się coraz większą popularnością. Powód? Możliwość utrzymania dystansu społecznego. Wskazuje jednak na nieprecyzyjne zapisy o napędzie elektrycznym, jego mocy oraz ograniczeniu długości pojazdów UTO. Są też obostrzenia poruszania się UTO poza obszarem zabudowanym, co może wykluczyć ich użytkowanie poza miastami. Związek Powiatów Polskich apeluje zaś o szeroką kampanię edukacyjną w sprawie nowych przepisów.

Etap legislacyjny: po konsultacjach społecznych

Wszystko wskazuje na to, że trwający sezon hulajnóg zakończy się bez regulacji dla nich przeznaczonych. W czasie drugich konsultacji społecznych zmian w prawie ruchu drogowego, zainteresowani nadesłali aż 100 opinii, które właśnie upubliczniono na stronie RCL. Większość przesłały osoby fizyczne. A to pokazuje ogromne zainteresowanie obywateli tym, jak zostaną u nas uregulowane e-hulajnogi, monocykle i inne pojazdy elektryczne. Problem w tym, że brak regulacji prawnych powoduje samowolkę. A ta prowadzi do tragedii. Przykład? W stołecznym szpitalu zmarła niedawno kobieta, po wypadku na elektrycznej hulajnodze.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami