Kierowcy muszą pamiętać, że przepisy związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego są coraz bardziej restrykcyjne. Za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o 50 km/h zabierane jest prawo jazdy. Kierowca dostaje tylko 24 godziny na dojazd do domu. Potem nie może jeździć przez 3 miesiące.
Na początku obowiązywania nowych przepisów faktycznie notowaliśmy dużo przypadków zatrzymania prawa jazdy. Teraz jest ich mniej, ale nadal wielu kierowców jeździ lekkomyślnie.
Nie jest prawdą, że nieokazanie policjantowi prawa jazdy podczas kontroli uchroni kierowcę przed jego zatrzymaniem. Policja wprowadzi takie wykroczenie i dane kierowcy do systemu i przy następnym wykroczeniu policjanci będą wiedzieć, że dana osoba raz już przekroczyła prędkość o 50 km/h. Wtedy kara zostanie przedłużona do 6 miesięcy. Przy trzecim przekroczeniu prędkości kierowca w ogóle traci uprawnienia do kierowania.
Poza tym my każdorazowo informujemy starostę, który wydał prawo jazdy, o takiej kontroli i starosta zobowiązuje kierowcę do zwrotu dokumentu.
Ale utrata prawa jazdy grozi nie tylko za prędkość, ale także za przewożenie większej ilości ludzi niż jest zapisana w dowodzie rejestracyjnym. Jeśli przewieziemy o dwie osoby więcej, policja zatrzyma prawo jazdy na 3 miesiące za pokwitowaniem.