Nowoczesne firmy też łapią zadyszkę

O ponad 5,4 proc. w skali roku wzrosło w II kwartale zatrudnienie w firmach korzystających z nowych technologii. To wprawdzie powyżej rynkowej średniej, ale już słabiej niż w II kw. 2018 i na początku tego roku.

Publikacja: 28.07.2019 21:00

Nowoczesne firmy też łapią zadyszkę

Foto: Adobe Stock

Słabnąca już od połowy ubiegłego roku dynamika wzrostu zatrudnienia obniżyła się w II kwartale br. nie tylko wśród ogółu przedsiębiorstw (do 2,7 proc. z 3,1 proc. w I kw.), ale także wśród innowacyjnych firm z tzw. nowoczesnej gospodarki. Wprawdzie nadal pracowników przybywa tam znacznie szybciej niż na całym rynku, lecz tempo wzrostu zatrudnienia spadło z 5,8 do 5,4 proc. – wynika z udostępnionego „Rzeczpospolitej" raportu firmy ADP Polska. Jest on wynikiem analizy danych z ponad 220 przedsiębiorstw usługowych i produkcyjnych, które łącznie mają ok. 120 tys. pracowników.

– Zarówno firmy nowoczesnej gospodarki, jak i ogół rynku od kilku kwartałów zatrudniają z coraz mniejszą dynamiką wzrostu – mówi Anna Barbachowska, szefowa pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP Polska. Według niej to osłabienie może wynikać z wyzwań, z jakimi muszą się mierzyć polscy pracodawcy, w tym z rosnących kosztów prowadzenia biznesu, administracyjnych problemów z zezwoleniami na pracę dla cudzoziemców, a także większych wymagań kandydatów.

Spadek tempa wzrostu zatrudnienia w porównaniu z I kw. widać było w ostatnich miesiącach szczególnie w nowoczesnych firmach produkcyjnych (z 6 do 5 proc.). Trudno się temu dziwić, skoro według danych GUS produkcja przemysłowa w czerwcu spadła aż w 20 branżach.

Zdaniem ekspertów ADP Polska wpływ na to mogła mieć sytuacja w najpotężniejszej europejskiej gospodarce, czyli w Niemczech, gdzie obecnie recesja w przemyśle jest największa od sierpnia 2012 r. (firmy nowoczesnej gospodarki często są nastawione na eksport.)

– Mamy zatem pierwsze symptomy, że obserwowana od wielu miesięcy odporność polskiej gospodarki na sytuację u zachodniego sąsiada prawdopodobnie dobiega końca. Zweryfikują to ostatecznie najbliższe dwa kwartały – przewiduje Barbachowska.

Nieco lepiej wyglądała sytuacja na rynku pracy w usługach. Tam w porównaniu z początkiem roku II kw. przyniósł minimalny spadek dynamiki. To zasługa mniejszych firm (do 500 pracowników), które zwiększyły zatrudnienie aż o 8,3 proc. w skali roku, podczas gdy duże firmy tylko o 4,8 proc. Również w produkcji motorem wzrostu były te mniejsze.

Słabnąca już od połowy ubiegłego roku dynamika wzrostu zatrudnienia obniżyła się w II kwartale br. nie tylko wśród ogółu przedsiębiorstw (do 2,7 proc. z 3,1 proc. w I kw.), ale także wśród innowacyjnych firm z tzw. nowoczesnej gospodarki. Wprawdzie nadal pracowników przybywa tam znacznie szybciej niż na całym rynku, lecz tempo wzrostu zatrudnienia spadło z 5,8 do 5,4 proc. – wynika z udostępnionego „Rzeczpospolitej" raportu firmy ADP Polska. Jest on wynikiem analizy danych z ponad 220 przedsiębiorstw usługowych i produkcyjnych, które łącznie mają ok. 120 tys. pracowników.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca
Rekordowa liczba studenckich staży w Programie Kariera
Praca
Dyplom nadal pomaga na starcie
Praca
Mobbing w miejscu pracy – jak sobie radzić z przemocą i nękaniem
Praca
Migranci zarobkowi krótko mieszkają pod dachem pracodawcy. Samodzielni Ukraińcy
Praca
Setki lat chorobowego z powodu wypadków. Praca w sklepach bywa niebezpieczna