– Dla mnie ostatni rok to emocjonalny rollercoaster. Zdarzały się i kryzysy z kompletnym załamaniem i zniechęceniem do pracy, jak i okresy euforii – mówi nam pani Agnieszka, nauczycielka. – Bywało, że ze strony pracodawcy odczuwałam nadmierną presję, ale i też obojętność – opisuje.
Najczęstsze objawy
Nasza rozmówczyni nie jest wyjątkiem, bo w ostatnim roku Polacy doświadczyli wielu trudności podczas pracy. Jak wynika z raportu „Zdrowie psychiczne w środowisku pracy", prawie 52 proc. respondentów odczuwało – przynajmniej przez jakiś czas – brak energii do działania, połowa skarżyła się na gorszy nastrój, mniejszą motywację, problemy z koncentracją. Co czwarty badany miał poczucie odizolowania od zespołu, a tylko 16,5 proc. nie zgłaszało żadnych trudności.
Czytaj także: Szefowie samotni i bardziej zestresowani niż ich podwładni
Gorzej, że objawy zaburzeń psychicznych: przewlekły stres, zamartwianie się, osłabiona chęć do działania i bezsenność często lub bardzo często, odczuwa już 50–60 proc. Polaków. W nieco mniejszym stopniu odreagowujemy problemy w pracy zaburzeniami w odżywianiu, brakiem samoakceptacji, ale i użalaniem się nad sobą – mniej więcej co czwarty badany wskazuje na te objawy w stopniu częstym lub bardzo częstym. Z kolei co dziesiąty badany wskazuje na dużą częstotliwość nadużywania alkoholu i innych używek oraz problemy w relacjach z otoczeniem.