Taki wniosek płynie z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, który zapadł 15 grudnia 2015 r. W badanej sprawie Rada Gminy Nadarzyn stwierdziła wygaśnięcie mandatu radnego Piotra Miszczuka. Ten bowiem nie złożył w 30-dniowym terminie, liczonym od dnia ślubowania, pierwszego oświadczenia majątkowego w kadencji. Nie złożył go też w terminie dodatkowym, wyznaczonym zgodnie z przepisami ustawy o samorządzie gminnym przez przewodniczącego rady.
Piotr Miszczuk argumentował, że wezwanie takie nigdy do niego nie dotarło. Gmina dowodziła natomiast, że wezwanie zostało radnemu wysłane za pośrednictwem Poczty Polskiej, było dwukrotnie awizowane, a ponieważ nie zostało odebrane przez Piotra Miszczuka, gmina zastosowała art. 44 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego, uznając, że zostało mu skutecznie doręczone (fikcja doręczenia).
Uchwałę stwierdzającą, że mandat radnego wygasł, Piotr Miszczuk zaskarżył najpierw do WSA w Warszawie (sygn. II SA/Wa 495/15). WSA jednak nie podzielił jego opinii i sprawa trafiła do NSA.
W skardze kasacyjnej podnosił, że wezwanie do złożenia oświadczenia majątkowego w dodatkowym terminie nie może być doręczane w trybie kodeksu postępowania administracyjnego, ponieważ ustawa o samorządzie gminnym do odpowiedniego stosowania przepisów k.p.a. w tych sprawach nie odsyła.
Sąd kasacyjny nie podzielił jego stanowiska. Uznał, że wezwanie zostało radnemu doręczone prawidłowo, a w konsekwencji Rada Gminy Nadarzyn słusznie stwierdziła, że mandat Piotra Miszczuka wygasł z powodu uchybienia terminu do złożenia oświadczenia majątkowego.