Tak wynika z wyroku Sądu Rejonowego w Ostródzie, który rozpatrywał skargę powiatowej urzędniczki na niewypłacenie jej nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy.
W uzasadnieniu pozwu skarżąca wskazała, że w starostwie zatrudniona jest od 2005 r. i w marcu 2010 r. otrzymała nagrodę jubileuszową za 35 lat pracy. Kiedy w marcu 2015 r. wystąpiła o nagrodę jubileuszową za 40 lat pracy, otrzymała odpowiedź odmowną. Pracodawca stwierdził bowiem, że nagroda jubileuszowa za 35 lat pracy została jej przyznana nieprawidłowo. A to dlatego, że do stażu pracy powódki zaliczono jej okres pobierania przez jej męża zasiłku pielęgnacyjnego od września 1986 r. do czerwca 1988 r. Zasiłek ten mąż powódki otrzymał w związku z chorobą nowotworową ich syna. W tym samym czasie powódka nie pracowała, tylko opiekowała się chorym dzieckiem. W konsekwencji starostwo powiatowe wskazało, że prawo do nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy powódka nabędzie dopiero w październiku 2016 r.
Ze stanowiskiem prezentowanym przez pozwane starostwo nie zgodził się Sąd Rejonowy w Ostródzie, który wyrokiem z 15 grudnia 2015 r. uwzględnił powództwo w całości i nakazał pozwanemu pracodawcy wypłacić powódce nagrodę jubileuszową za 40 lat pracy wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od marca 2015 r.
Sąd wskazał, że z przepisów zarządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 23 grudnia 1989 r. wynika, że do okresów uprawniających do tej nagrody wlicza się m.in. okres przerwy w zatrudnieniu spowodowany koniecznością opieki nad dzieckiem, na które przysługuje zasiłek pielęgnacyjny.
– Argumentacja pozwanego, jakoby powódce nagroda jubileuszowa za 40 lat pracy przysługiwała dopiero w październiku 2016 r., nie zasługuje zatem na uwzględnienie. A to dlatego, że od września 1986 r. do czerwca 1988 r. mąż powódki pobierał zasiłek pielęgnacyjny na chorego syna, natomiast powódka zrezygnowała z zatrudnienia w związku z koniecznością opiekowania się chorym dzieckiem – uzasadniał sąd.