Strategia Polska 2050 - o czym trzeba pamiętać

Do 2050 r. etykiety mogą się zmienić kilkakrotnie, my zaś pozostaniemy.

Publikacja: 13.10.2018 06:00

Strategia Polska 2050 - o czym trzeba pamiętać

Foto: AdobeStock

Na łamach „Rzeczpospolitej" trwa debata nad strategią Polska 2050. Inicjatywa jest nie tylko zwyczajnie ważna, ale wydaje się, że powinna być priorytetem zarówno dla profesjonalnych analityków, jak i dla wszystkich innych zainteresowanych przyszłością naszego państwa. Cele, które wyznaczymy sobie w strategii Polska 2050, będą realizowane przede wszystkim przez pokolenie dzisiejszych trzydziestolatków, do których ja także się zaliczam. Będziemy korzystać z doświadczenia starszych pokoleń, licząc także na wsparcie tych przychodzących po nas.

Czytaj także: Polska 2050: Strategia na czasy przełomu

Najbliższe 30 lat jest jednak okresem, w którym to właśnie nasze pokolenie, urodzonych po 1980 i przed 1990 r., będzie przeżywało najważniejszy czas swojej aktywności zawodowej. Prace nad strategią Polska 2050 powinny skłaniać nas do namysłu, jaką Polskę chcemy budować przez te najbliższe kilkadziesiąt lat.

Pisząc strategię rozwoju państwa, nie można zapomnieć o prawie, które jest instrumentem niezbędnym do osiągania celów społecznych, gospodarczych i kulturalnych, jakie wskazane zostaną w wypracowanym dokumencie. Bez tego narzędzia na pewno nie uda się ich osiągnąć. Jakkolwiek ta służebna rola prawa jest niewątpliwie bardzo ważna, nie można jej więc bagatelizować, prawu nie powinno się także odbierać zdolności do wytyczania celów, a przede wszystkim zdolności do budowania wspólnoty i deklarowania wartości, które ową wspólnotę spajają i świadczą o jej kondycji.

Czytaj także: Polska 2050: Nie zapomnieć o ludziach

Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, jaką wspólnotą chcemy być w 2050 r., powinno też uwzględniać takie zagadnienia jak kształt przyszłej konstytucji, a także model działania najważniejszych instytucji publicznych oraz ich wzajemnych relacji.

Obserwacja procesów zachodzących w kraju i na świecie sugeruje, że wysiłek budowania strategii dla przyszłej Polski powinien być możliwie wolny od problemów wyolbrzymianych, a czasem nawet kreowanych specjalnie na potrzeby współczesnej kultury tabloidyzacji. Informacja skrojona na potrzeby tabloidu nie ma w sobie potencjału, aby stać się materiałem mogącym jakkolwiek wpłynąć na opracowanie projektów ustrojowych na potrzeby Polski 2050.

Nie powinniśmy też ograniczać swojej perspektywy do bieżących konfliktów politycznych. Za 30 lat na pewno nikt już nie będzie żył tym, o czym rozmawiał w Nowym Jorku prezydent RP z byłym premierem, ani nawet tym, co powiedział ten czy inny minister, jedząc kolację w restauracji.

Pewne jest jeszcze jedno. Nie trzeba być szczególnie wnikliwym obserwatorem, żeby zauważyć, iż porządek polityczny, społeczny, dominujący dotąd na świecie, a przynajmniej w naszej jego części, ulega poważnym zmianom. Poważny okres próby przechodzą także akceptowane dotąd bezkrytycznie wiodące nurty intelektualne. Tak jak było, już nie będzie. Przynajmniej wiele na to wskazuje.

Myśląc o przyszłości naszego państwa, o najlepszym dla niego modelu ustrojowym, pod uwagę trzeba wziąć szereg okoliczności. W namyśle tym powinni uczestniczyć nie tylko prawnicy, ale też eksperci od demografii, socjologii, psychologii, a także zapewne specjaliści z innych dziedzin.

Problemem, z którym trzeba się zmierzyć także w perspektywie opracowywanej strategii, jest postępujące starzenie się naszego społeczeństwa. Oznacza to, że coraz więcej państwo będzie przeznaczało na potrzeby ludzi starszych. Nie ma wątpliwości, że im, a także nam za kilkadziesiąt lat, należy się opieka na odpowiednim poziomie. Jeżeli jednak chcemy być społeczeństwem wciąż atrakcyjnym dla ludzi młodych, którzy mogliby zechcieć wpisać założenie rodziny do swojego pomysłu na życie, nie można lekceważyć chociażby takich pomysłów jak głosowanie rodzinne. Owszem, wszystko można wyśmiać, ale jeżeli nie proponuje się jednocześnie konstruktywnej alternatywy, jest to zwyczajnie nieodpowiedzialne.

Problematyka ustrojowa jest zdecydowanie najważniejszą, ale niejedyną częścią tego prawniczego namysłu nad Polską 2050. Dobrym przykładem może być prawo karne. Dobrze by było, gdyby dotycząca go debata w ramach tej strategii uniknęła tradycyjnego napięcia pomiędzy nurtem dążącym do zaostrzania kar i nurtem uparcie wykazującym, że katalog kar trzeba raczej liberalizować.

Rodzaj kar i sposób ich wymierzania to ważne zagadnienia, ale niejedyne dotyczące prawa karnego. Tocząc spór o surowość kar, stracić można z pola widzenia, że ustawa karna jest swoistym obrazem kondycji danego społeczeństwa, zwłaszcza w aspekcie moralnym. Nie chodzi nawet o to, że pozwala nam ocenić, jak zachowują się ludzie. Jest raczej źródłem wiedzy o tym, co dla nas, jako społeczeństwa, jest naprawdę ważne. Ukazuje nam te dobra, które chcemy chronić, korzystając z najdalej idących narzędzi ochrony, jakim dysponuje państwo. Warto się zastanowić, na ile przepisy przystają do tego, jakim społeczeństwem jesteśmy i jakim chcielibyśmy być.

Strategii Polska 2050 nie da się napisać szybko. Nie jest to możliwe w perspektywie wyznaczanej takim lub innym kalendarzem wyborczym. To nawet lepiej, bo do 2050 r. etykiety mogą się już kilkakrotnie zmienić, natomiast my pozostaniemy. Dobrze by było, gdyby to, co zastaniemy, nie było rezultatem chaosu i przypadku, ale rezultatem przemyślanego i inspirowanego procesu.

Autor jest adiunktem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Na łamach „Rzeczpospolitej" trwa debata nad strategią Polska 2050. Inicjatywa jest nie tylko zwyczajnie ważna, ale wydaje się, że powinna być priorytetem zarówno dla profesjonalnych analityków, jak i dla wszystkich innych zainteresowanych przyszłością naszego państwa. Cele, które wyznaczymy sobie w strategii Polska 2050, będą realizowane przede wszystkim przez pokolenie dzisiejszych trzydziestolatków, do których ja także się zaliczam. Będziemy korzystać z doświadczenia starszych pokoleń, licząc także na wsparcie tych przychodzących po nas.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami