Nietrafiona deregulacja

Znoszenie wymogów dostępu do zawodów sprawia, że na rynku działa więcej osób bez kwalifikacji. Trudno o obniżki cen i nowe miejsca pracy.

Publikacja: 25.06.2015 17:36

Nietrafiona deregulacja

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Sejm w czwartek uchwalił trzecią już transzę zmian deregulacyjnych. Łatwiej będzie zostać m.in. tłumaczem przysięgłym. Kandydatom wystarczy licencjat zamiast – jak dotychczas – tytułu magistra. Z kolei makler papierów wartościowych lub doradca inwestycyjny nie będzie musiał zdawać egzaminu, jeśli ukończy studia wyższe prowadzone zgodnie z umową zawartą między uczelnią a Komisją Nadzoru Finansowego.

Obniżanie standardów

Przeciw takim zapisom protestował m.in. Związek Maklerów i Doradców. Podkreślał, iż ukończenie studiów nie jest równoznaczne z przygotowaniem do zawodu. Z kolei Bałtyckie Stowarzyszenie Tłumaczy krytykuje obniżanie kryteriów wykształcenia.

– To kolejny etap zmian, które mają odblokować gospodarkę i stworzyć nowe miejsca pracy. Na razie efekty są dalekie od oczekiwań – mówi prawnik Marcin Malinowski.

Brak efektów

Pierwsza transza deregulacji z początku 2014 r. objęła m.in. pośredników w obrocie nieruchomościami. Zniesienie licencji nie wpłynęło jednak na spadek cen. Zmiany dotyczyły też ochroniarzy, detektywów i pilotów wycieczek. Ci ostatni nie muszą już zdawać egzaminu, ale Polska Izba Turystyki poleca zatrudnianie pilotów z certyfikatem.

10 sierpnia minie rok od wejścia w życie drugiej transzy deregulacji, dotyczącej m.in. zawodu księgowego i doradcy podatkowego. Praktyki zawodowe doradców zostały skrócone z dwóch lat do sześciu miesięcy. Księgowi nie potrzebują już certyfikatu Ministerstwa Finansów. Z badania przeprowadzonego przez portal Księgowi Przyszłości wynika, że ok. 10 proc. biur rachunkowych nie ma żadnego certyfikatu, ale ceny usług raczej nie spadły. Za to 34 proc. badanych spotkało się z niekompetencją księgowych.

– Każdy może teraz zajmować się prowadzeniem ksiąg, nie mając żadnych uprawnień. Tymczasem prawidłowa księgowość jest podstawą prawidłowych rozliczeń – mówi prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic, przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Mariusz Korzeb, doradca podatkowy, ekspert Pracodawców RP, podkreśla, że o ile dla doradców podatkowych zmiany okazały się korzystne, o tyle deregulacja zawodu księgowego może mieć skutki wyłącznie negatywne.

– Efekty poznamy dopiero za kilka lat, kiedy organy podatkowe skontrolują zeznania przygotowane przez nowe podmioty – mówi.

Opinia dla „Rz"

Stefan Czerwiński, prezes lubelskiego oddziału okręgowego SKwP , prezes zarządu firmy Doradca sp. z o.o.

Negatywne skutki deregulacji zawodu księgowego możemy odczuć dopiero za kilka lat. Zgodnie z nowymi przepisami każdy może prowadzić biuro rachunkowe, nie ma wymogów merytorycznych. Skutkiem tego może być obniżenie jakości usług. Potrzeba trzech–czterech lat, by nowe biura rachunkowe przeprowadziły rozliczenia podatkowe i przeszły przez procedurę kontroli skarbowej. Na razie deregulacja nie ma jednak większego wpływu na rynek usług księgowych. Ceny nie spadły, ponieważ i tak ze względu na konkurencję są dość niskie. Nie ma też napływu do zawodu młodych osób.

Sejm w czwartek uchwalił trzecią już transzę zmian deregulacyjnych. Łatwiej będzie zostać m.in. tłumaczem przysięgłym. Kandydatom wystarczy licencjat zamiast – jak dotychczas – tytułu magistra. Z kolei makler papierów wartościowych lub doradca inwestycyjny nie będzie musiał zdawać egzaminu, jeśli ukończy studia wyższe prowadzone zgodnie z umową zawartą między uczelnią a Komisją Nadzoru Finansowego.

Obniżanie standardów

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona