Stadnik przyznała, że jest zaniepokojona obecną sytuacją w Polsce, którą porównała do czasów PRL.

- Doskonale wiem, że działała wtedy tylko jedna partia i dzisiaj jest to samo. To jest przerażające - stwierdziła.

Zdaniem "Hanki" Polska, po 1989 roku, "miała przez prawie 30 lat wolność", a Polacy "żyli pełną piersią".

- Byliśmy szanowani za granicą, Unia liczyła, że będzie miała w nas wielką pomoc, że będziemy opoką na granicy z Rosją. No i co się dzieje? - pytała.

Apelowała też do młodych Polaków, aby "walczyli o Polskę, żeby była wolna". Oceniła przy tym, że "jeśli Sąd Najwyższy jest rozebrany", to Polska "nie jest już wolna".