Pakiet zmian ułatwiających prowadzenie biznesu czeka już tylko na podpis prezydenta. Uchwalona niemal jednogłośnie ustawa zmieniająca wiele różnych przepisów powstała, jak głosi jej tytuł, „w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców". I choć jest to część rządowego programu rządu „Sto zmian dla firm", to prace nad tymi rozwiązaniami rozpoczęły się jeszcze przed ubiegłorocznymi wyborami. Większość ma wejść w życie już od 1 stycznia.
Bez przykrych niespodzianek
Jedna z najważniejszych zmian to wprowadzenie tzw. klauzuli pewności prawa, dotyczącej przepisów o daninach publicznych oraz składkach na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Chodzi o wyeliminowanie przypadków, gdy w sytuacji nie do końca jasnych przepisów powstaje jakaś praktyka ich stosowania, a następnie przedsiębiorca bywa zaskakiwany niekorzystną dla niego decyzją. Oznacza ona często nałożenie podatku czy innej sankcji urzędniczej.
Dotychczas przedsiębiorca mógł w wątpliwych sytuacjach chronić się uzyskaną zawczasu pisemną interpretacją przepisów. Nowe przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej rozciągają takie gwarancje na przedsiębiorcę, który stosował się do praktyki wyrażonej w interpretacjach wydawanych dla kogo innego.
Warunkiem stosowania takiej gwarancji będzie pojawienie się i utrwalenie takiej praktyki w danym okresie rozliczeniowym oraz na rok wcześniej. Gwarancja z klauzuli pewności prawa ma dotyczyć takich samych stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych oraz takiego samego stanu prawnego. Ustawa zastrzega, że chodzi o „dominującą" praktykę w danym okresie. Przy dużych rozbieżnościach interpretacji (co się nierzadko zdarza) może się zatem pojawić trudność z ustaleniem, które interpretacje „dominują".
Nowe przepisy ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nakazują też organom państwa typowanie przedsiębiorców do kontroli na zasadzie analizy ryzyka, a nie według własnego widzimisię. Zakazano też powtórnej kontroli tego samego obszaru działalności firmy, chyba że chodzi o inny okres rozliczeniowy.