Szef KAS opublikował kolejną odmowę wydania opinii zabezpieczającej (147798/K). O taką opinię można wnioskować od 15 lipca 2016 r., czyli od czasu wprowadzenia klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania.
Z wnioskiem w tej sprawie wystąpiła spółka, która prowadzi program motywacyjny dla członków zarządu. Pierwszy program dla najważniejszych osób, oparty na rozliczeniu w formie akcji, spółka uruchomiła już w 2012 r. Obowiązywał on w latach 2012–2015. Kolejny, uruchomiony w 2016 r., obowiązuje w latach 2016–2021.
Zgodnie z regulaminem spółka oferuje każdemu z uprawnionych nabycie kontraktu terminowego za określoną cenę, płatną w dacie nabycia. Korzyść z zastosowania programów motywacyjnych polega na tym, że od dochodów uzyskanych z ich realizacji członkowie zarządu zapłacą 19 proc. PIT. Tymczasem gdyby dochody te zostały dołączone do wynagrodzenia rozliczanego na zasadach ogólnych, podlegałyby rozliczeniu według skali podatkowej. Wówczas członkowie zarządu zapłaciliby z tego tytułu nawet 32 proc. PIT. W efekcie – jak oszacowała spółka – hipotetyczna korzyść podatkowa uprawnionego może przekroczyć 100 tys. zł.
Spółka napisała we wniosku o wydanie opinii zabezpieczającej, że do wdrożonych przez nią rozwiązań nie stosuje się art. 119a ordynacji podatkowej. Chodzi o czynności sztuczne, podejmowane wyłącznie w celu osiągnięcia korzyści podatkowych, do których fiskus może zastosować klauzulę przeciw unikaniu opodatkowaniu.
Szef KAS uznał jednak, że korzyści podatkowe osiągnięte przez członków zarządu są rezultatem czynności sztucznych i sprzecznych z ustawą o PIT. Chodzi o te przepisy, które regulują opodatkowanie dochodów z działalności wykonywanej osobiście. Szef KAS uznał na tej podstawie, że przedstawione we wniosku rozwiązania spełniają ustawowe kryteria unikania opodatkowania. Klauzula może znaleźć zastosowanie do zobowiązań podatkowych powstałych po 15 lipca 2016 r.
