Takie zmiany w przepisach wynikają z projektu zmian w ordynacji podatkowej, do którego dotarła „Rzeczpospolita". Zaostrzenie dzisiejszych reguł blokady kont w razie podejrzenia oszustw skarbowych jest podyktowane chęcią skuteczniejszej walki z wykorzystywaniem instytucji finansowych do takich działań. Tak twierdzą autorzy projektu z Ministerstwa Finansów.
Dzisiejszy czas blokady ma być wydłużony z 72 do 96 godzin. Poza tym szef Krajowej Administracji Skarbowej będzie mógł zażądać już nie tylko, by zablokowano danej firmie wypłaty z jej rachunku, ale też wpłaty od kontrahentów.
Czytaj też: Podatnik bez praw po kontroli
Jeszcze śmielsza propozycja to uprawnienie szefa KAS, by na czas tej blokady mógł zażądać przelania środków danej firmy na wydzielone konto administracji skarbowej.
Ta ostatnia propozycja, według Stanisława Gordziałkowskiego, adwokata w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, jest niepotrzebna, skoro i tak te środki mają być zablokowane do 96 godzin.