- wątpliwości związanych z nieostrymi pojęciami,
- znaczenia opinii Rady do Spraw Przeciwdziałania Unikania Opodatkowania,
- kwestii zakresu stosowania przepisów klauzuli do czynności podejmowanych przez zwykłych podatników, gdyż w świetle uzasadnienia do ustawy nowelizującej, powinny być one stosowane wyłącznie do szczególnie szkodliwych struktur,
- możliwości uzyskania przez podatników interpretacji indywidualnych w świetle nasilających się postanowień o odmowach ich wydania,
- kwestii zachowania bądź utraty mocy ochronnej dotychczas wydanych interpretacji indywidualnych oraz praktyki organów w tym zakresie.
Rzecznik spytał także czy planowane jest wydanie odpowiednich wytycznych w zakresie stosowania przepisów. Opracowanie takie pozwoliłoby na dogłębniejszą ocenę praktycznego podejścia organów do kwestii stosowania przepisów, gdyż w niektórych krajach, np. w Wielkiej Brytanii, jest swoistym uzupełnieniem samej regulacji.
Niepokój w sferze stosowania przepisów i ich treści budzi także ustawowe ograniczenie rozważań organu do ekonomicznego uzasadnienia czynności. Nietrudno bowiem sobie wyobrazić, że w firmie rodzinnej dochodzi np. do jej przekazania w ramach darowizny. Pomimo iż czynność taka wydawałaby się zupełnie naturalna i ukierunkowana na przetrwanie biznesu, można przyjąć, że brak jej uzasadnienia ekonomicznego, zwłaszcza po stronie darczyńcy – idąc tokiem rozumowania fiskusa – powoduje, że należy zastosować przepisy o klauzuli. Takie podejście wydaje się wprawdzie pozostawać w sprzeczności z ideą wprowadzonych przepisów, jednak z dotychczasowego „dorobku" można wysnuć obawę w tym zakresie. Dlatego tym istotniejsze jest określenie w sposób jasny sytuacji, wobec których klauzula nie może mieć zastosowania.
Wymagana jest analiza prawna i ekonomiczna
Przy występowaniu o opinię zabezpieczającą organowi powinna zostać przedstawiona w szczególności:
– wyczerpująca kalkulacja rzeczywistych korzyści ekonomicznych i podatkowych,
– dokumentacja dowodowa, popierająca celowość wdrożenia rozwiązań i czynników determinujących wybór określonej metody działania,
– udokumentowana, rzeczywista potrzeba wykorzystania określonych podmiotów lub przeprowadzenia konkretnego etapu czynności, a także ich wpływ na cały proces.
Z tego względu podatnicy powinni położyć duży nacisk na konieczność sporządzania dokumentacji potwierdzającej treść ekonomiczną podejmowanych przez nich działań. Dotyczy to w szczególności:
– wewnętrznych analiz ekonomicznych oraz prawnych, w tym porównawczych, przygotowywanych w celu oceny skutków planowanych czynności,
– dokumentów wewnętrznych, takich jak np. uchwały zarządu, uchwały wspólników, listy intencyjne, uzgodnienia pomiędzy podmiotami, protokoły spotkań,
– opinii zewnętrznych ekspertów zawierających ocenę planowanych rozwiązań, ryzyka z nimi związane oraz rekomendacje.
Dokumentacja taka może się okazać przydatna nie tylko na potrzeby wniosku o wydanie opinii zabezpieczającej, lecz także na wypadek ewentualnej kontroli organów podatkowych.
Zdaniem autora
Praktyka fiskusa zniechęca do inwestycji - Jakub Żurawiński, doradca podatkowy, prawnik w Departamencie Restrukturyzacji i Sukcesji w Kancelarii Prawno-Podatkowej Mariański Group
Rok obowiązywania przepisów klauzuli nie pozwala jednoznacznie wskazać, w jakich przypadkach może być zastosowana. Dotychczas nie została bowiem wydana żadna decyzja w tym przedmiocie. Jedyne wskazówki w tym zakresie wynikają z ostrzegawczych komunikatów MF oraz odmów wydania opinii zabezpieczających i interpretacji indywidualnych.
Komunikaty MF z pewnością dobrze realizują funkcję prewencyjną klauzuli oraz zniechęcają do wdrażania opisanych struktur. Z drugiej jednak strony, z uwagi na ostatnie doniesienia medialne o tym, że ostrzeżenia będą wydawane dopóki wszelkie schematy optymalizacyjne działające na rynku nie zostaną opisane, mogą budzić poważne obawy przed przeprowadzaniem jakichkolwiek czynności restrukturyzacyjnych. Należy przy tym przyznać, że komunikaty, co do zasady, są dobrze przygotowane merytorycznie i opracowywane w reakcji na bieżące ruchy na rynku.
Odnosząc się z kolei do odmów wydania opinii zabezpieczających można zauważyć, że prezentowane jest obecnie bardzo rygorystyczne stanowisko co do dopuszczalności wdrażania rozwiązań restrukturyzacyjnych, skutkujących osiągnięciem korzyści podatkowej. Co istotne, odmowa wydania opinii zabezpieczającej nie oznacza automatycznie, że do danego schematu wydana zostanie decyzja w przedmiocie unikania opodatkowania. Niestety, z dotychczasowych odmów wynika, że nawet uwarunkowania prawne i organizacyjne przemawiające za daną metodą działania mogą nie stanowić wystarczającej argumentacji wobec organu. Wobec tego konieczne wydaje się opracowywanie dodatkowych analiz ekonomicznych i dokumentacji wspierającej planowany proces.
Niestety, z uwagi na szeroki katalog spraw, w ramach których nie są wydawane interpretacje indywidualne, nie sposób jasno określić zamierzeń resortu w tym obszarze. Praktyka odmów wydawania interpretacji implikuje obecnie konieczność szerszego korzystania z profesjonalnej pomocy prawno-podatkowej. Coraz realniejsza staje się także wizja, że instytucja zaprojektowana w celu ochrony podatników, w obliczu utrzymania dotychczasowej praktyki stanie się bezużyteczna i w efekcie martwa.
Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule niniejszego artykułu, należy wskazać, że wszelkie restrukturyzacje powinny być realizowane przy jeszcze ściślejszej współpracy z odpowiednimi ekspertami. Wydaje się, że rola doradców podatkowych, ekonomistów, specjalistów od planowania strategicznego etc. wzrasta w kontekście potrzeby budowania przekonującego, ekonomicznego uzasadnienia transakcji. Warto poświęcić uwagę także już przeprowadzonym transakcjom i pokusić się o stosowny audyt w celu lepszego przygotowania do ewentualnej kontroli.
Cena, jaką przyjdzie zapłacić podatnikom w kontekście wprowadzonych regulacji, wydaje się niezwykle wysoka nie ze względu na obciążenia podatkowe, lecz na ciężar ogromnej niepewności. Ograniczony dostęp do wiedzy na temat możliwości weryfikacji poprawności rozliczeń w ramach interpretacji indywidualnych, a także zapowiedź publikowania dalszych ostrzeżeń podatkowych wzmagają zniechęcenie do inwestycji czy restrukturyzacji wymaganych dla maksymalizowania zysków, jednocześnie zwiększając ich koszt z uwagi na zapotrzebowanie na specjalistyczne wsparcie. Gdzieś w tle całej dyskusji na temat klauzuli pozostaje jeszcze referendalna zasada in dubio pro tributario, wprowadzona niedawno do ordynacji podatkowej. Z uwagi na zdefiniowane obawy i wątpliwości, być może w obecnych czasach powinna ona nabrać tym donioślejszego znaczenia.