System oszczędzania na emeryturę w pracowniczych planach kapitałowych jest stopniowo wdrażany dopiero od kilkunastu miesięcy, dlatego wciąż pojawia się wiele pytań dotyczących jego funkcjonowania.
Są to też kwestie podatkowe. Jedną z nich rozstrzygnął 10 sierpnia dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji prawa podatkowego.
Z wnioskiem o interpretację wystąpił producent piwa, prowadzący w swoim zakładzie dział innowacji, tworzący nowe gatunki i smaki napojów. Firma ta odprowadza od wynagrodzeń tych pracowników różne składki, w tym na ZUS, na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Jako że jest to firma duża, już zobowiązana do stworzenia PPK i odprowadzania stosownych składek, realizuje także ten obowiązek. We wniosku o interpretację firma zwróciła się o wyjaśnienie, jak traktować poszczególne elementy wynagrodzenia – zwłaszcza składkę na PPK – w kontekście tzw. kosztów kwalifikowanych dla korzystania z ulgi na badania i rozwój.
Czytaj także: Dane uczestników PPK pod ochroną
Interpretacja ten problem rozstrzygnęła korzystnie dla podatnika. Wskazała, że nie ulega wątpliwości zaliczanie do kosztów kwalifikowanych kwot wynagrodzeń pracowników brutto wraz ze składkami ZUS pracodawcy pracowników zaangażowanych bezpośrednio w prace B+R. Według interpretacji składka na PPK jest dodatkowym elementem wynagrodzenia pracownika, a zatem podobna jest swoim charakterem do składek emerytalnych, jest elementem wynagrodzenia pracownika, dlatego również może być kosztem kwalifikowanym.