Domofon może pozbawić odwołania

Doręczyciel może zostawić awizo o liście od fiskusa przed posesją. Decyzja zostanie uznana za doręczoną, choćby porwał je wiatr.

Aktualizacja: 02.07.2015 13:43 Publikacja: 02.07.2015 13:25

Domofon może pozbawić odwołania

Foto: 123RF

Domofony, bramy, ogrodzenia to dziś standard na każdy osiedlu czy nawet wolnostojącym domu. Okazuje się, że to co ma nas ochronić może stać się...podatkową pułapką. Przekonał się o tym podatnik, którego skargę kasacyjną w czwartek oddalił Naczelny Sąd Administracyjny.

List na murze

Jego problemy zaczęły się po tym, jak urząd kontroli skarbowej wydał decyzje wymiarowe dotyczące VAT. Decyzje zostały wysłane do przedsiębiorcy pocztą w grudniu 2011 r. na adres jego zamieszkania, który był też adresem jego firmy. Korespondencja nie została podjęta. W związku z tym po dwukrotnym awizowaniu została odesłana nadawcy. A ten uznał, że decyzje zostały doręczone w trybie zastępczym.

Termin do wniesienia odwołań od nich upływał 9 stycznia 2012 r. W połowie marca 2012 r. podatnika wniósł o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania. Tłumaczył, że w jego skrzynce pocztowej nie było powiadomień o korespondencji z UKS.

Fiskus terminu przywrócić nie chciał. Sprawdził co działo się z przesyłkami. Z informacji od poczty wynikało, że przesyłki były awizowane naprzemiennie w skrzynce pocztowej i w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata.

Dlaczego? Listonosz wyjaśnił, że brama wejściowa do kamienicy jest zamknięta. Aby wejść na posesję, gdzie znajdują się skrzynki, korzysta z domofonu. W kamienicy od czerwca do grudnia 2011 r. mieszkało tylko dwóch lokatorów. Gdy nie było odzewu na domofon, listonosz pozostawiał awizo w widocznym miejscu na zewnątrz tj na elewacji. Tak zostawił zwrotki dotyczące decyzji. W tej sytuacji fiskus uznał, że wszystko było w porządku.

Obowiązki właściciela

Takiego samego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Zgodził się co prawda, że w pierwszej kolejności zawiadomienie o liście umieszcza się w skrzynce. Ale jeśli nie ma takiej możliwości listonosz może je zostawić w widocznym miejscu. WSA dodał, że zgodnie z prawem pocztowym obowiązkiem właściciela, jest zamontowanie skrzynki w ogólnie dostępnej części nieruchomości. Jeśli tego nie zrobił, nie może podważać prawidłowości zamieszczenia powiadomień w widocznym miejscu.

Wątpliwości co do doręczenia nie miał też NSA. Jak zauważył sędzia NSA Arkadiusz Cudak gdy pozostawienie zawiadomienia w skrzynce jest utrudnione , bo jej nie ma lub doręczyciel nie może się do niej dostać, to można je zostawić przy wejściu na posesję. Takie doręczenie zastępcze jest prawidłowe. Wyrok jest prawomocny.

sygn. akt I FSK 748/14

Domofony, bramy, ogrodzenia to dziś standard na każdy osiedlu czy nawet wolnostojącym domu. Okazuje się, że to co ma nas ochronić może stać się...podatkową pułapką. Przekonał się o tym podatnik, którego skargę kasacyjną w czwartek oddalił Naczelny Sąd Administracyjny.

List na murze

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami